Straż Miejska w Słupsku zapowiada wzmożone kontrole ogródków działkowych. To reakcja na liczne skargi od mieszkańców, którzy zwracają uwagę na nielegalne spalanie odpadów.
Paweł Dyjas, Komendant Straży Miejskiej w Słupsku wskazał, że problem istnieje od wielu lat. Podkreślił, że funkcjonariusze każdego roku zwracają szczególną uwagę na tereny działkowe.
– Mamy zgłoszenia nie tylko od działkowiczów, ale także od mieszkańców bloków z okolic działek, którym przeszkadza dym ze spalanym na ogródkach działkowych śmieci – wyjaśnia komendant. Dodaje, że działkowicze wrzucają do ognia nie tylko bio odpady, ale często także opony, odpady budowlane czy śmieci komunalne. – Rzadko kiedy coś takiego kończy się na pouczeniu. Z takiej racji, że nasza akcja nie trwa od tego roku, tylko od wielu, wielu lat – wylicza Dyjas.
Kara za palenie odpadami na ogródkach działkowych to 500 złotych, ale w skrajnych przypadkach może wzrosnąć nawet do pięciu tysięcy złotych.
Paweł Drożdż/mw