Dzisiejszym gościem Studia Słupsk był Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. Na naszej antenie mówił o konieczności modernizacji linii kolejowej do Lęborka, a także o wnioskach do Polskiego Ładu.

– Modernizacja linii kolejowej z Łeby do Lęborka to konieczność z uwagi na to, co się wokół Łeby dzieje. Po pierwsze, jest to miejscowość turystyczna, a po drugie, istnieje możliwość wykorzystania portu Łeba jako przyszłej bazy serwisowej do obsługi morskich farm wiatrowych – mówi Andrzej Strzechmiński.

„WZIĘLIŚMY SPRAWĘ W SWOJE RĘCE”

Aby rozwiązać problem komunikacyjny, władze Łeby starają się pozyskać środki zewnętrzne. – Skoro usłyszeliśmy, że nie będzie na tę inwestycję pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego, to wzięliśmy sprawę w swoje ręce. Z uwagi na to, że wokół Łeby w obszarze offshore’owym, czyli budowy farm wiatrowych na morzu, dzieje się bardzo dużo, Gmina Miejska Łeba złożyła wniosek do Krajowego Planu Odbudowy nie tylko o rozbudowę portu, ale także na modernizację linii 229 do samej Łeby – mówi burmistrz Łeby.

Oprócz tego gmina złożyła wniosek o modernizację dworca kolejowego do Programu Inwestycji Dworcowych. Na razie Łeba znalazła się na liście rezerwowej. Burmistrz ma nadzieję, że po ogłoszeniu przetargów pojawią się oszczędności i obiekt uzyska dofinansowanie.

15 MILIONÓW Z POLSKIEGO ŁADU

Na naszej antenie Andrzej Strzechmiński mówił także o wnioskach, jakie samorząd w Łebie złożył do Polskiego Ładu. Inwestycje mają kosztować około 15 milionów złotych. Są to: przebudowa ulicy Kościuszki w kierunku nowego Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego z przebudową Skweru Rybaka, budowa sieci wodociągowej i zbiorników retencyjnych oraz zejście i dojście do plaży w okolicach Hotelu Neptun.

Zachęcamy do wysłuchania rozmowy:

Kinga Siwiec/ua