Nowe lampy i skrzynka elektryczna na środku chodnika – tak wyglądała modernizacja ulicy Grzybowej w Słupsku. Tomasz Orłowski, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, podkreśla, że sytuacja była efektem różnego tempa prac ekip drogowych i odpowiadających za infrastrukturę dodatkową.
– Każda budowa ma swoją dynamikę. Roboty różnych branż często są wykonywane przez podwykonawców i tak jest również przy okazji tej budowy. Lampa i skrzynka zasilająca zostały już przestawione. Oczywiście nie miały stać na środku chodnika. Po prostu brukarze doszli z robotami z jednej strony do tej skrzynki i lampy, które stały dotychczas, a wykonawca branży elektrycznej kilka dni później przestawił instalacje. Za dziesięć dni będzie tam wylewany asfalt. To wszystko dzieje się na placu budowy w czasie prac i było uwzględnione w planie pracy wykonawcy – mówi Tomasz Orłowski.
NIEFUNKCJONALNE ROZWIĄZANIA ZDARZAŁY SIĘ W SŁUPSKU JUŻ WCZEŚNIEJ
W Słupsku dochodziło już do podobnych sytuacji. Kilka dni temu nowe stojaki na rowery zainstalowano w taki sposób, że blokowały dojście do siedziby Centrum Krwiodawstwa w Słupsku. Po interwencji naszego reportera stojaki usunięto.
Przemysław Woś/MarWer