130 mld złotych wydane zostanie w ciągu najbliższych 5–7 lat na rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Rząd liczy na powstanie nowego sektora gospodarki i zachęca lokalne firmy do włączenia się w jego tworzenie poprzez tzw. Porozumienie Sektorowe.

Porozumienie Sektorowe zostało zapoczątkowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska „Listem intencyjnym o współpracy w zakresie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce” podpisanym w lipcu ubiegłego roku. Umożliwiło to rozpoczęcie współpracy podmiotów zainteresowanych budową i rozwojem nowego sektora polskiej gospodarki, jakim ma stać się morska energetyka wiatrowa.

PODPISANO POROZUMIENIE

Rząd i 120 innych podmiotów podpisali dokument o współpracy. Stronami porozumienia są przedstawiciele administracji rządowej, ministerstwa włączone w rozwój sektora farm wiatrowych na Bałtyku, z Ministerstwem Klimatu i Środowiska na czele oraz minister aktywów państwowych. Dokument podpisali m.in. przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego, szkolnictwa wyższego i nauki, stowarzyszenia energetyki wiatrowej, instytuty badawcze włączające się w projekty farm spółki skarbu państwa.

– Do Porozumienia Sektorowego może przystąpić każda firma, której działalność wpisuje się w projekty budowy farm – mówi rzecznik ministerstwa klimatu, Aleksander Brzóska. – Wystarczy podpisać jednostronicowy dokument i skontaktować się z ministerstwem – dodaje.

KOŁO ZAMACHOWE POLSKIEJ GOSPODARKI

– Polska chce być silnym i dynamicznie rozwijającym się krajem, wykorzystującym w coraz większym stopniu przyjazną środowisku zieloną energię. Stajemy dzisiaj u progu budowy nowego sektora gospodarki, jakim jest morska energetyka wiatrowa. Sektor ten zapewni nam dostęp do taniej energii i wzmocni konkurencyjność polskich przedsiębiorstw – napisał do sygnatariuszy porozumienia premier Mateusz Morawiecki.

Według premiera, warte ponad 130 mld złotych inwestycje w morskie farmy wiatrowe, to kolejne wielkie projekty z udziałem państwa, które będą jednym z kół zamachowych polskiej gospodarki. To realne pieniądze, które trafią do polskich przedsiębiorców, stoczni i przemysłu, a także pozwolą na stworzenie kilkudziesięciu tysięcy nowych miejsc pracy.

INSPIRACJA Z WIELKIEJ BRYTANII

Porozumienie sektorowe było inspirowane brytyjskim porozumieniem tzw. Offshore Sector Deal. Wielka Brytania jest jednym ze światowych liderów morskiej energetyki wiatrowej.

– Projekt to nie tylko wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski i filar transformacji energetycznej. To cywilizacyjna szansa na rozwój i budowanie przewagi konkurencyjnej polskich przedsiębiorców w oparciu o nowoczesne technologie zeroemisyjne. Dzięki uruchomieniu inwestycji powstaną nowe, dobrze płatne miejsca pracy – mówi minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

(Fot. Ministerstwo Klimatu i Środowiska)

– Polski łańcuch dostaw dla morskich farm wiatrowych obejmuje już ponad 400 firm, ale to nadal wielka szansa dla wielu kolejnych. Szczególnie firm lokalnych ulokowanych na polskim wybrzeżu – dodaje Aleksander Brzózka.

Warto dodać, że choć głównym portem instalacyjnym budowy setek siłowni wiatrowych w polskiej części Bałtyku będzie Gdynia, to na porty obsługowe i serwisowe wyznaczono Łebę i Ustkę.
 

Krzysztof Nałęcz/ua