Miał wyrwać nastolatce telefon i uderzyć ją w brzuch. Policja zatrzymała go niedaleko miejsca zdarzenia

Zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej usłyszał 36-latek, który w minioną środę z ręki 15-latki wyrwał telefon, a następnie zaczął uciekać. Nastolatka dogoniła złodzieja i próbowała odebrać swój telefon. Wtedy mężczyzna uderzył ją w brzuch. 15-latka odzyskała telefon, a o zdarzeniu powiadomiła swoją matkę, która przekazała informację funkcjonariuszom.

– W minioną środę policjanci słupskiej drogówki w trakcie dojazdu na zdarzenie drogowe zatrzymali się na sygnał kobiety, która wyraźnie chciała im coś powiedzieć. Rozmówczyni poinformowała, że jej córka przed momentem padła ofiarą przestępstwa i podała miejsce tego zdarzenia. Funkcjonariusze natychmiast pojechali tam i zatrzymali sprawcę – mówi mł. asp. Monika Sadurska, rzecznik słupskiej policji.

– Jak ustalili mundurowi, 36-latek wyrwał telefon z ręki nastolatki i podjął ucieczkę. Pokrzywdzona dogoniła go i próbowała odebrać swoją komórkę. Finalnie odzyskała telefon, ale w trakcie szarpaniny, w celu utrzymania się przy kradzionej rzeczy, mężczyzna uderzył ją w brzuch. 15-latka uciekła sprawcy, ukryła się w pobliskim sklepie i roztrzęsiona zadzwoniła do mamy – dodaje.

36-latek w czwartek usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej. Spędzi dwa miesiące w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

 

oprac. JM-Ł/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj