W tym momencie straszy, ale chowa się w nim prawdziwe cudo. Czerwony Spichlerz w Słupsku doczeka się remontu. Na ten cel do Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku trafi ponad 15 milionów złotych.
To dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu. Samorząd województwa pomorskiego musi jednak dodać swoje 5 procent wkładu własnego. Za to zabytek się zmieni. Słupscy muzealnicy planują zachowanie wyglądu starego spichlerza, mimo przeprowadzenia koniecznych prac remontowo-budowlanych. Budynek przeznaczony będzie na cele kulturalne, społeczne, edukacyjne i turystyczne. Znajdą się w nim między innymi: część dydaktyczna na działania edukacyjne dla dzieci i młodzieży, biblioteka, czytelnia oraz magazyn zbiorów specjalnych. Będzie także muzealna pracownia konserwatorska, laboratorium do celów badawczych konserwatorów i magazyny zbiorów muzealnych. Wkrótce rozpocznie się realizacja projektu.
REWITALIZACJA SPICHLERZY
Słupski Czerwony Spichlerz należący do Muzeum Pomorza Środkowego to zabytkowy obiekt, sąsiadujący z Białym Spichlerzem. Sama idea rewitalizacji spichlerzy pojawiła się wiele lat temu, jako odpowiedź na bolączki słupskich muzealników, kiedy to tysiące eksponatów i woluminów przestało się mieścić w głównej siedzibie muzeum – Zamku Książąt Pomorskich.
Budynki obu spichlerzy pod kuratelę muzeum trafiły w 2012 roku. Zebranie środków oraz odpowiedniej dokumentacji na remont, zaadoptowanie dwóch XIX-wiecznych zabytkowych obiektów i ich otoczenia na cele kulturalne i społeczne, zabrało muzeum niespełna pięć lat. Remont Białego Spichlerza trwał dwa lata i kosztował ponad 21 milionów złotych. Otwarto go w lipcu 2019 roku.
Joanna Merecka-Łotysz/aka