Koniec procesu byłego dyrektora MOPR oskarżonego o przywłaszczenie nagrody finansowej. Jakiej kary domaga się prokuratura?

Roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz pięcioletniego zakazu zajmowania stanowisk w administracji publicznej – żąda prokuratura dla byłego dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. Zdaniem śledczych nagroda finansowa w wysokości około 6 tysięcy złotych zamiast na konto zastępcy dyrektora została przelana na rachunek bankowy Klaudiusza D. Były dyrektor nie przyznaje się do winy. Podczas procesu podkreślał, że nie wie, kto zmienił numer rachunku bankowego w systemie komputerowym. Wyjaśniał też, że nie zauważył wpływu dodatkowej gotówki na konto, bo brał wówczas kredyt na remont domu. Podkreślał też, że nie sprawdzał stanu konta na bieżąco.

Proces jednak wykazał, że w podległej dyrektorowi instytucji panował bałagan w dokumentacji finansowej, a osobisty rachunek bankowy drogą elektroniczną sprawdzał w ciągu dwóch miesięcy niemal dwadzieścia razy.

ROK POZBAWIENIA WOLNOŚCI

Prokurator Alicja Świątek–Latuszewska wniosła o uznanie Klaudiusza D. za winnego przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i wymierzenie kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w administracji rządowej i samorządowej.

– W ocenie prokuratury wnioskowana kara spełni swoje cele zarówno wychowawcze w stosunku do oskarżonego, jak i w zakresie zapobiegania przestępczości. Oskarżony nie był wcześniej karany i wniosek oskarżenia publicznego to uwzględnił – uzasadniała prokurator Świątek–Latuszewska.

„ZEZNANIA SĄ JEDYNIE PRZYPUSZCZENIAMI”

Zdaniem obrońcy byłego dyrektora MOPR-u, mecenas Justyny Żebrowskiej, nie ma żadnych dowodów winy oskarżonego i należy uniewinnić Klaudiusza D.

– Z zeznań świadków nie wynika, kto i na czyje polecenie i czy w ogóle było polecenie tego przelewu. Nie wiadomo, jakie były okoliczności dokonania tego przelewu na rachunek bankowy oskarżonego. Zeznania świadków w tym zakresie są jedynie przypuszczeniami, domniemaniami lub plotkami – podkreślała. 

Sędzia Krzysztof Obst uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu. Sąd rejonowy w Słupsku odroczył publikację wyroku w tej sprawie.

 
Przemysław Woś/mm
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj