Terytorialsi ze Słupska zaczęli służbę na wschodniej granicy. Pojechali wyłącznie ochotnicy. Wojska Obrony Terytorialnej nie ujawniają dokładnej liczby żołnierzy skierowanych do ochrony pogranicza polsko-białoruskiego. Wiadomo jednak, że to co najmniej kilkudziesięciu mundurowych.
– Terytorialsi ze Słupska dołączyli do skierowanych tam tydzień wcześniej żołnierzy 71. batalionu z Malborka – mówi porucznik Tomasz Klucznik, rzecznik 7 Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
WOLNE MIEJSCE DLA MUNDURU
– To druga tura naszych żołnierzy. Pojechali terytorialsi z 73. batalionu w Słupsku. Dziękujemy przy okazji za wszystkie życzenia i słowa wsparcia dla służb mundurowych. Zachęcamy do wsparcia akcji „Wolne miejsce dla munduru”. Chodzi o to, by przy wigilijnym stole pozostawić jedno wolne nakrycie z myślą o żołnierzach, którzy pełnią w tej chwili służbę na granicy i niestety podczas świąt nie będą ze swoimi rodzinami i najbliższymi, nie będą mogli podzielić się opłatkiem – dodaje porucznik Klucznik.
Na naszej wschodniej granicy służy teraz kilkanaście tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy.
Przemysław Woś/ua