Podpis sfałszowano, ale winnych nie ma. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podpisu Łukasza Kobusa, sekretarza Słupska, który pojawił się na liście przeciwników poszerzeniu granic miasta.

Sekretarz był obecny na pierwszym spotkaniu mieszkańców gminy w Siemianicach i to stamtąd pochodził sfałszowany podpis. Łukasz Kobus od samego początku stanowczo zaprzeczał, aby podpisywał jakikolwiek dokument. Z końcem stycznia złożył też zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. W sprawie został powołany biegły grafolog, który wykluczył możliwość złożenia podpisu przez sekretarza miasta. Nie udało się jednak ustalić sprawców, dlatego prokuratura umorzyła śledztwo.

Kinga Siwiec/kan