Radni: replika krzyża z Giewontu nie powstanie w Słupsku. Przynajmniej na razie

Fot. Przemysław Woś / Grzegorz Kunda, Beata Chrzanowska, Robert Chomicki

Piętnaście lat temu rajcy zdecydowali, że w Słupsku ma powstać 18-metrowa replika Krzyża z Giewontu dla uczczenia nadania tytułu Honorowego Obywatela Słupska Janowi Pawłowi II. W uchwale wskazano lokalizację – ulica Górna oraz to, że inwestycja ma być sfinansowana z budżetu miasta.

-Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku zakwestionowała zapis o sfinansowaniu inwestycji z kasy miasta. To jest de facto martwe prawo – mówi przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska. – Uchwały o zbudowaniu repliki krzyża nie da się zrealizować. To prawda, że przez ponad 15 lat nie znalazło się pięciu radnych by tę uchwałę poprawić. Ja chcę podkreślić, nie jest tak, że rada miasta jest przeciwko tej inicjatywie.

Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje zbierało podpisy pod obywatelskim projektem uchwały w sprawie uchylenia uchwały o postawieniu krzyża. Dokumenty już złożono w biurze rady miejskiej w Słupsku z podpisami 336 osób,

-My chcemy uchylenia uchwały z powodów prawnych, a nie ideologicznych – mówi Robert Chomicki ze Stowarzyszenia Inspiracje. – We wskazanym miejscu na ulicy Górnej zbudowano mieszkania. Poza tym miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na inwestycje o wysokości tylko do dwóch kondygnacji. 18 metrów to znacznie więcej. Mamy też sprawę sfinansowania powstania krzyża z budżetu miasta. Z tych powodów naszym zdaniem uchwała powinna zostać uchylona.

KRZYŻ MA ŁĄCZYĆ, NIE DZIELIĆ

– Ja swój cel osiągnąłem, bo krzyż łączy, a nie dzieli. Nie będę protestował przeciwko uchyleniu uchwały, ale chciałbym by w konsultacjach społecznych wybrano nowe miejsce dla lokalizacji tej repliki – mówi inicjator budowy repliki krzyża z Giewontu w Słupsku Grzegorz Kunda. – To musi być spokojne miejsce, gdzie można by odprawiać nabożeństwa. Nie chcę by ludzie mówili, że zbudowaliśmy im krzyż pod oknami. Moim zdaniem takim miejscem mógłby być Park Kultury i Wypoczynku, obok obelisku poświęconego Karolowi Wojtyle. To tu, w 1964 roku, podczas spływu kajakowego dotarła do niego wiadomość, że został biskupem krakowskim. Moim zdaniem to najlepsze miejsce, ale podkreślam potrzebne są konsultacje.

Beata Chrzanowska, Robert Chomicki i Grzegorz Kunda byli gośćmi miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Rozmowy można posłuchać tu:

Przemysław Woś/kan

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj