Kradzież z włamaniem w powiecie bytowskim. 59-letni obywatel Ukrainy włamał się do domu jednorodzinnego w Rzepnicy, później próbował wejść jeszcze do dwóch nieruchomości.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w podbytowskiej Rzepnicy. W czwartek w nocy włamywacz wypchnął parterowe okno, wszedł do budynku i zabrał zegarki, biżuterię, sprzęt elektroniczny oraz gotówkę. Właściciel oszacował wartość skradzionych przedmiotów na prawie 17 tysięcy złotych. Tej samej nocy do policjantów zgłosiło się dwóch kolejnych właścicieli, którzy twierdzili, że nieznana osoba usiłowała włamać się do ich nieruchomości.
– Mundurowi natychmiast zaczęli przeczesywać teren, wykorzystując także psa tropiącego – relacjonuje Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy bytowskiej policji. – Po kilku godzinach policjanci przy pomocy termowizora zauważyli, że za drzewami znajduje się mężczyzna. Gdy podjechali do niego, ten nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, dokąd idzie. Po wylegitymowaniu okazało się, że to obywatel Ukrainy, który w plecaku miał skradzione chwilę wcześniej rzeczy. 59-latek został zatrzymany i przewieziony do bytowskiej jednostki. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania włamania – dodał.
Decyzją prokuratury 59-latek trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe dwa miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kinga Siwiec/aKa