Rekordowy budżet Słupska. Po raz pierwszy w historii wydatki miasta przekroczą 811 mln złotych. Najwyższa od lat będzie kwota przeznaczona na inwestycje, ale niestety mieszkańców czekają również podwyżki.
– To jest budżet bardzo wymagający, ale taki, który w utrzymuje jakość życia w mieście w wielu aspektach. Będzie wymagał od nas nadzoru i stałego monitoringu, bo wszystkich czynników zewnętrznych nie jesteśmy dziś w stanie oszacować – zaznacza wiceprezydent Słupska Marta Makuch.
INWESTYCJE
– Na inwestycje wydamy 169 mln złotych. To najwyższa kwota od lat. Wśród nich będą między innymi: budowa ringu, kolejny etap modernizacji stadionu Gryfa Słupsk, a także rewitalizacja Starego Rynku w pierwszym etapie. Około 100 milionów złotych stanowią zewnętrzne dofinansowania do inwestycji – rządowe oraz ze środków unijnych – mówi skarbnik Słupska Anna Gajda.
– Finansujemy rower miejski – koszt wypożyczenia dla budżetu miasta jest porównywalny do wynajęcia limuzyny z szoferem, a w budżecie mamy na to około czterystu tysięcy złotych. Poprawimy też bezpieczeństwo na przejściu dla pieszych przy ulicy Zaborowskiej, koło liceum – potrącono tam w tym roku troje uczniów, jednak na szczęście nie skończyło się źle – tłumaczy radny PO Bogusław Dobkowski.
Ostatecznie budżet Słupska na rok 2023 to wydatki na poziomie 811 mln złotych i deficyt rzędu 89 mln.
WYDATKI NA MZK SŁUPSK
Mieszkańcy Słupska od 1 stycznia zapłacą średnio o 11 procent więcej podatku od nieruchomości i 50 groszy miesięcznie za osobę więcej za zagospodarowanie odpadów.
Radni z Klubu PiS wnioskowali o zwiększenie wydatków na komunikację miejską o ponad 3 miliony złotych.
– MZK Słupsk to nie uratuje, ale zapewni stabilność finansową i czas na wyjście z kryzysu. Przypomnę, że w ubiegłym roku strata spółki to 1,6 mln, a w tym prognozowana jest na ponad 5 mln złotych – mówi radny PiS Adam Treder.
Ostatecznie w budżecie miasta zwiększono wydatki na zakup usług od MZK Słupsk do kwoty ponad 28,3 mln złotych. W tym roku było to około 24 mln. Dodatkowe środki będą też wydane na podniesienie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych.
MANDAT PAWŁA SZEWCZYKA
Rada miejska w Słupsku odmówiła wygaszenia mandatu radnego Pawłowi Szewczykowi z PO. Doraźna komisja badająca sprawę rzekomego naruszania przez niego przepisów samorządowych uznała, że nie ma do tego przesłanek. Rada miasta podtrzymała tę opinię. Zarzut dotyczył prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego. Firma Szewczyka sprząta nieruchomość, której część należy do miasta. Radny podkreślił, że prawa nie łamie, a sprawa jego zdaniem ma polityczny podtekst.
Wnioskodawcy mogą zaskarżyć decyzję rady miejskiej w Słupsku do wojewody pomorskiego.
Przemysław Woś/aKa