Oferta gastronomiczna, baza noclegowa, zaplecze warsztatowe i miejsce spotkań pasjonatów historii. Wszystkie te funkcje będzie spełniać nowo otwarta Karczma u Dargoscha w skansenie w Klukach. Budynek wyremontowano po pożarze, który wybuchł w 2019 roku.
Karczma u Dargoscha spłonęła w 2019 roku. Ogień strawił wtedy poddasze, a niższa kondygnacja została zalana. Dzięki środkom, jakie Muzeum Pomorza Środkowego pozyskało z samorządu województwa pomorskiego, obiekt udało się odbudować.
– Remont kosztował ponad 3 miliony złotych – mówi Marzenna Mazur, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. – Oficjalne otwarcie organizujemy także w ramach tegorocznych obchodów 60-lecia skansenu, ale jeszcze nie wszystkie wnętrza karczmy są gotowe. Będziemy je powoli wyposażać. Pierwszych gości będziemy przyjmować w przyszłym roku – dodaje.
W Karczmie u Dargoscha znajduje się nowe Centrum Tradycji i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. W budynku, oprócz samej karczmy na parterze, znajdą się także pokoje gościnne na piętrze. Mają one służyć nie tylko turystom, ale również gościom muzeum, którzy będą mogli z nich korzystać przy okazji odbywających się tam sympozjów i warsztatów. W karczmie przewidziano również organizowanie całorocznych zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży.
– Kluki to ważne miejsce na mapie Pomorza – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Takich miejsc w Polsce jest niewiele i dlatego z troską trzeba się pochylać nad każdą chałupą – tą, którą można pozyskać, odrestaurować i udostępnić, aby w formie opowieści o Słowińcach edukować społeczeństwo – dodaje.
Karczma u Dargoscha do Kluk trafiła z Wierzchocina. Ta dziewiętnastowieczna chałupa do skansenu została przywieziona w latach 80. ubiegłego wieku i zrekonstruowana. Przez lata działał w niej punkt gastronomiczny, czynny głównie w sezonie letnim.
Więcej na temat odbudowy karczmy w materiale audio:
Kinga Siwiec/ar