– Dziewięćdziesiąt dziewięć procent mieszkańców Słupskiego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego ma dostęp do komunikacji zbiorowej. Jednak, gdy zagłębimy się w te dane, to sytuacja już tak dobrze nie wygląda – mówi Adam Parol z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doktorant jest autorem najlepszej pracy w Polsce, wyróżnionej w konkursie Instytutu Rozwoju Wsi Polskiej Akademii Nauk oraz Europejskiej Fundacji Rozwoju Wsi Polskiej.

Adam Parol zagadnieniem organizacja transportu zbiorowego regionie zajmuje się od lat. Wie jak wygląda komunikacja na obszarze MOF Słupsk. Wnioski ze swoich badań zawarł w pracy „Organizacja transportu zbiorowego w Miejskim Obszarze Funkcjonalnym Słupska – stan obecny i perspektywy”, która została wyróżniona w konkursie Instytutu Rozwoju Wsi Polskiej Akademii Nauk oraz Europejskiej Fundacji Rozwoju Wsi Polskiej.

–  Jest tak, że im bliżej Słupska tym dostępność transportu zbiorowego jest większa – przyznaje Adam Parol w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk. – Jednak ja zbadałem cały Miejski Obszar Funkcjonalny Słupska. Jak się okazało, 239 miejscowości związanych z miastem skomunikowanych jest przynajmniej w dni robocze, ale czasem jest to tylko jeden kurs w ciągu dnia. Jest też 19 miejscowości, które w ogóle transportu publicznego nie posiadają. To na przykład sąsiadujące ze Słupskiem już w zachodniopomorskim pięć miejscowości w gminie Postomino. Na tej liście jest też pięć miejscowości w gminie Słupsk. Przy bliższej analizie widzimy sporo niedostatków systemu, jak choćby to, że w niedzielę i święta jedna trzecia mieszkańców już jest całkowicie pozbawiona dostępu do transportu zbiorowego. Dokładając tych, którzy mają słabe połączenie ze Słupska to już mamy połowę wszystkich mieszkańców – wylicza autor opracowania.

Adam Parol był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Posłuchaj całej rozmowy:

Przemek Woś/ar