Policja poszukuje kierowcy, który na plaży w Łebie uderzył samochodem w drewniane ostrogi, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Z porzuconej przez sprawcę furgonetki wyciekał olej. Musiała interweniować miejscowa straż pożarna.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie kierowca, jadąc w nocy brzegiem morza, nie zauważył drewnianych ostróg. Uderzył w przeszkodę, urywając dwa koła i miskę olejową. Samochód dachował i koziołkował, przy okazji wyrywając jeden z kilkumetrowych pali z piasku.
Kierowca Renault Kangoo uciekł z miejsca zdarzania. Samochód ma tablice rejestracyjne z powiatu wejherowskiego.
Przemysław Woś/ol