Gościem Studia Słupsk była Kamila J. Gruss słupska artystka fotografka, która swoimi zdjęciami sprawia, że świat nabiera innego wymiaru. Najnowsze prace artystki można oglądać od jutra w słupskim Emcek-u.
Jej prace bywają magiczne, choć mroczne. Mają duszę, a tych, którzy zdecydują się na oglądanie jej prac, przyciągają jak magnes. Na naszej antenie o nadchodzącym wernisażu T H E B E G I N N I N G OF Y O U, który odbędzie się już 1 grudnia w piątek o godzinie 17 w sali Tango Emcek w Słupsku w ramach 18. edycja festiwalu MIEJSCE KOBIET.
– Wyobraźcie sobie, że dano wam szansę zagłębić się w tajemnice łona ludzkiego, obserwując mistyczną podróż rozwijającego się życia – mówi Kamila J. Gruss. – To tak, jakbyście mieli soczewkę śledzącą proces tworzenia nowego mikrokosmosu wewnątrz ciała, gdzie dusza matki splata się z pulsacją nowego wszechświata. Na samym początku widzicie niepodobną do niczego fasolkę, symbolizującą istotę życia. Mały fundament intymnej symfonii. Stopniowo, wraz z rozwojem płodu, melodyjność życia łączy się, ujawniając swoją ludzką formę. Ten moment przypomina kosmiczną odyseję, gdzie obcy badacze stąpają po naszej planecie po raz pierwszy, wchodząc do magicznego ogrodu Ziemi. Ten projekt opowiada historię świadomego wyboru, podobnego do rzeźby, gdzie matka, pełna radości i nadziei, kształtuje przyszłość.- Bohaterami są moje dzieci, z których każde jest nutą w balladzie życia. W tej tańczącej opowieści świadomość macierzyństwa pojawia się jako wolność, nieobciążona przymusem, otoczona opieką zdrowotną, gdzie bezpieczeństwo staje się dopełnieniem radości. To opowieść o nich, o mnie i o tobie: o nas wszystkich – dodaje.
Posłuchaj rozmowy:
Joanna Merecka-Łotysz/ar