Rekordowe środki z tytułu opłaty uzdrowiskowej zasilą budżet Ustki. Kurort przeznacza te środki między innymi na utrzymanie wysokich standardów czystości, ale także na inwestycje.
3,5 miliona złotych z tytułu opłaty uzdrowiskowej i drugie tyle z budżetu państwa. Taka kwota zasili budżet Ustki. To rekordowe środki, jakie udało się zebrać. Są one przeznaczane na utrzymanie uzdrowiska, ale także na inwestycje. Opłata uzdrowiskowa jest pobierana od każdej osoby, która do Ustki przyjeżdża w celach turystycznych, służbowych czy zdrowotnych i zostaje w kurorcie na noc.
– W ubiegłym roku wynosiła ona pięć złotych za dobę. Pieniądze przeznaczane są między innymi na utrzymanie porządku w mieście, bo kiedy w przyjeżdża do nas wielu gości, to koszty, chociażby sprzątania czy gospodarowania odpadami, rosną – mówi Eliza Mordal, rzecznik usteckiego magistratu.
Środki z opłaty uzdrowiskowej zasilają także budżet inwestycyjny miasta. W minionych latach udało się między innymi wykonać remont dolnej promenady, parku Chopina czy Traktu Solidarności. W tym roku opłata uzdrowiskowa wynosi sześć złotych za dobę.
Kinga Siwiec/jk