Prawo po ludzku. Czym jest ułaskawienie prezydenckie?

(fot. Radio Gdansk/Joanna Merecka-Łotysz)

W każdy piątek o godzinie 7:20 i 13:40 na antenie Studia Słupsk przybliżamy państwu meandry prawa. Nasi goście, prawnicy, odpowiadać będą na jedno pytanie dotyczące zachowania w sądzie czy podstawowych zagadnień prawniczych.

Gościem dzisiejszej audycji był mecenas Bartosz Karol Rumiński, który tłumaczył, na czym i jak proceduralnie wygląda drugie ułaskawienie. Prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w „trybie prezydenckim”. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego. Zgodnie z art. 139 Konstytucji prezydent RP stosuje prawo łaski, prawa tego nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu. Sąd Okręgowy w Warszawie w grudniu skazał Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, czyli byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, na karę dwóch lat pozbawienia wolności.

– Prośbę o ułaskawienie skazanego może wnieść prezydent, a także m.in. osoba uprawniona do składania na jego korzyść środków odwoławczych i najbliższa rodzina. Prośbę o ułaskawienie przedstawia się sądowi, który wydał wyrok w pierwszej instancji. Sąd powinien rozpoznać prośbę o ułaskawienie w ciągu 2 miesięcy od daty jej otrzymania. Jeżeli w sprawie, w której wniesiono prośbę o ułaskawienie, orzekał tylko sąd pierwszej instancji i wyda on opinię pozytywną, to następnie przesyła akta sprawy Prokuratorowi Generalnemu wraz ze swoją opinią. W razie braku podstaw do wydania opinii pozytywnej, sąd pozostawia prośbę bez dalszego biegu. Jeżeli w sprawie, w której wniesiono prośbę o ułaskawienie, orzekał sąd odwoławczy, sąd pierwszej instancji przesyła mu akta ze swoją opinią – wyjaśnia mecenas Bartosz Karol Rumiński.

Posłuchajcie całej rozmowy:

Joanna Merecka-Łotysz/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj