We wtorek policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego, w którym poszkodowany został motocyklista. Kierująca vw passatem 24-latka najprawdopodobniej nie udzieliła mu pierwszeństwa przejazdu i doszło do zderzenia. Motocyklista z poważnym urazem nogi został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

We wtorek przed godziną 16:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o zderzeniu się vw passata z motocyklem. Do wypadku doszło w Lęborku na Alei Wolności. Na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy wstępnie ustalili, że kierująca vw 24-latka, skręcając w lewo w ulicę Wyszyńskiego, nie udzieliła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu motocyklem 34-letniemu lęborczaninowi i doszło do zderzenia. Motocyklista z poważnym urazem nogi został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Badanie alkotestem wykazało, że uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 24-latki, a policjanci z grupy operacyjno-dochodzeniowej z udziałem technika kryminalistyki zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody, w tym oba pojazdy do szczegółowych oględzin. Obecnie śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku.

PROWADZIŁ AUTO POMIMO SĄDOWEGO ZAKAZU

Z kolei w nocy policjanci patrolujący teren Lęborka zatrzymali do kontroli kierowcę skody. Okazało się, że to 34-letni lęborczanin poszukiwany do odbycia kary 11 dni pozbawienia wolności za popełnione wykroczenie. Co więcej, mężczyzna ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów za przestępstwo, jakiego dopuścił się w lutym tego roku, gdy pomimo aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów wsiadł za kierownicę vw golfa i uciekał przed policyjnym radiowozem, popełniając po drodze szereg wykroczeń.

34-latek został zatrzymany. W środę usłyszał zarzuty niestosowania się pod raz kolejny do sądowego zakazu. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Po zarzutach mężczyzna został przewieziony konwojem do zakładu karnego.

oprac.ar