Dużą popularnością niezmiennie cieszy się Słupski Bieg Niepodległości. W tym roku wystartowało w nim ponad 400 osób. 10-kilometrową trasę najszybciej pokonał Michał Pytlak. To jego trzecie zwycięstwo z rzędu w tej imprezie.
– Tu się fajnie biega, trasa jest płaska. Mam nadzieję, że za rok czas będzie jeszcze lepszy – komentował po przekroczeniu linii mety zwycięzca. Michał Pytlak pokonał 10-kilomerową trasę w 32 minuty i 33 sekundy.
– Mieliśmy różne trasy Biegu Niepodległości, ale myślę, że teraz, po zakończeniu budowy Bulwarów nad Słupią, zostaniemy przy przebiegu w śródmieściu – informuje Agnieszka Ziółkowska, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Dwie pętle po pięć kilometrów dobrze się sprawdzają. Impreza jest jedną z większych tego typu w regionie i przyciąga biegaczy z innych miast – dodaje Ziółkowska.
W tym roku w biegu startowali również zawodnicy z amerykańskiej bazy w Redzikowie, a także z niemieckiej szkoły policji w Oranienburgu.
Przemysław Woś/mp