Rozpoczęto coroczne sztuczne tarło troci w Słupi zorganizowane przez Polski Związek Wędkarski. W ten sposób wędkarze ze Słupska i regionu dbają o populację ryb łososiowych. – To nasz obowiązek, który wynika z umów z Wodami Polskimi – mówi ichtiolog PZW w Słupsku Wojciech Sobiegraj.
Sztuczne tarło troci odbywa się za przepławce PZW w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. Równolegle naukowcy z Zakładu Ryb Wędrownych w Rutkach Instytutu Rybactwa Śródlądowego pobierają skrawki płetw do badań genetycznych oraz łuski do określenia wieku i pochodzenia ryb.
Co więcej, na przepławce na Słupi zamontowano nowy automatyczny licznik ryb. Urządzenie rejestruje łososiowate podczas ich przeprawy w górę i dół rzeki. – Poprzedni licznik po kilkunastu latach w wodzie zwyczajnie się zużył – mówi profesor Piotr Dębowski, z Zakładu Monitoringu w Morskim Instytucie Rybackim.
Posłuchaj więcej:
Alek Radomski