Zabytek rozkradziono w okresie powojennym. Teraz dzięki pracy konserwatorów z Muzeum Pomorza Środkowego tak zwany pentaptyk, czyli ołtarz składający się z trzech części, odtworzono między innymi dzięki technologii 3D.
– Prace trwały cztery lata i był w nie zaangażowany spory zespół. Udało nam się nawiązać współpracę z firmą, która nas wspomogła w procesie rekonstrukcji. Również wypożyczenie Madonny z Muzeum Narodowego w Szczecinie było nam niezwykle pomocne – przyznaje w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk konserwator zabytków ze słupskiego muzeum Marta Osesek.
-Pomysłodawcą i fundatorem ołtarza około 1525 roku był ostatni panujący tam opat Hinricus Kresse. Ołtarz ma formę dębowej nastawy. Zdobi go bogata dekoracja malarska o zróżnicowanej tematyce oraz płaskorzeźbione, złocone i srebrzone kwatery z otwarcia uroczystego. Całość zadedykowana jest Maryi, której figura zajmowała miejsce centralne.
– Ta alabastrowa rzeźba jest starsza od ołtarza o ponad pięćdziesiąt lat – zaznacza dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku Marzenna Mazur. – Ołtarz wraz z kompletnym wystrojem rzeźbiarskim stał w bukowskim kościele do lat 40. XX w. W czasie II wojny światowej rzeźba Madonny została z niego wyjęta i zabezpieczona poza Bukowem, a po wojnie trafiła do Szczecina i tam przechowywana jest do dziś w Muzeum Narodowym. Ołtarz stał w nieczynnym kościele jeszcze kilka lat po wojnie, natomiast pozostawione w nim drewniane rzeźby z roku na rok znikały. Alabastrowa Piękna Madonna jest jedyną ocalałą.
Wystawę poświęconą ołtarzowi z kościoła w Bukowie Morskim można oglądać w Zamku Książąt Pomorskich do lutego 2025 roku.
Posłuchaj:
Przemek Woś/ar