Objęcie sąsiednich gmin komunikacją miejską, utrzymanie funduszu sołeckiego, niższe koszty mediów i kontynuacja rozpoczętych inwestycji. Rada Miejska w Słupsku – na nadzwyczajnej sesji – zadeklarowała wsparcie dla mieszkańców części Kobylnicy i sąsiednich Bolesławic, które Słupsk chce przyłączyć w swoje granice administracyjne.
– Przyjęta przez radę uchwała jest gwarancją dla przyszłych mieszkańców – wyjaśnia Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. – Nie wiem, czy dużo obiecujemy. Mówimy to, co w naszej ocenie mieszkańcom powinniśmy zagwarantować, żeby obalać też pewnego rodzaju mity, które krążą gdzieś w przestrzeni. Chociażby takie mity, że będziemy zamykać placówki oświatowe, że będziemy zwalniać nauczycieli albo, że nie będziemy pozwalać uczęszczać do tych jednostek dzieciom, które są z poza terenu miasta Słupska -dodaje.
Przeciwko próbie zmiany granic protestują władze Kobylnicy i gminy Redzikowo, która chce odzyskać tereny inwestycyjne przyłączone do Słupska 1 stycznia 2023 roku. Na dzisiejszej sesji, miejscy radni w specjalnej uchwale nie zgodzili się na zwrot terenów.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Odtwarzacz plików dźwiękowych
Aleksander Radomski/mp