Warunki na drogach stale się pogarszają. Pomorscy policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę. Tylko w Słupsku doszło dziś do kilkunastu kolizji. Najpoważniejsza miała miejsce na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej i Małcużyńskiego, gdzie kierowca forda wymusił pierwszeństwo i zderzył się z autobusem. Na szczęście nikt w wypadku poważnie nie ucierpiał. Do niebezpiecznych lub utrudniających jazdę sytuacji dochodzi także w Trójmieście.
AKTUALIZACJA, godz. 17:35
Autobus utknął na jednym z najostrzejszych zakrętów ulicy Sopockiej – informują policjanci z Gdyni. Pojazd, z powodu trudnych warunków atmosferycznych, nie jest w stanie kontynuować jazdy. Wezwano straż pożarną, która będzie próbowała go wyciągnąć. Na czas akcji ulica Sopocka została zamknięta od strony ulicy Wielkopolskiej, a ruch odbywa się wahadłowo. Policja apeluje o wybór innej drogi prowadzącej do Sopotu.
Są też lepsze informacje z dróg w regionie. Udało się rozładować zator przed bramkami autostrady A1 w Rusocinie. Dobre warunki panują także na krajowej „dwudziestce”. Na trasie od Glincza do Kościerzyny jezdnia jest czarna i mokra, a kierowcy chwalą drogowców za szybką interwencję.
ZDERZENIE Z AUTOBUSEM
– Dziś od rana dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji na drogach całego Pomorza – mówi podkomisarz Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Apelujemy do wszystkich kierowców o zdjęcie nogi z gazu i zachowanie należytego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem, wjeżdżając z ulicy Małcużyńskiego w Słupsku, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ulicą Szczecińską kierowcy miejskiego autobusu. Kierowcy byli trzeźwi, jedna z pasażerek została zabrana na SOR w celu wykonania szczegółowych badań. Ruch w tym miejscu jest utrudniony, apelujemy o zachowanie ostrożności – dodaje.
Na skrzyżowaniu uszkodzona została także sygnalizacja świetlna, przez co na ulicy Szczecińskiej tworzą się korki.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)
OPADY NIE USTAJĄ
Warunki na drogach stale się pogarszają, a opady śniegu nasilają się nie tylko na Pomorzu Środkowym – podobnie jest w okolicach Trójmiasta. Pełne ręce roboty mają nie tylko służby drogowe, odśnieżające główne arterie i chodniki, ale również pomoc drogowa.
– Mamy masę zgłoszeń. Kolizji drogowych jest tak dużo, że w tej chwili nie mamy wolnej żadnej lawety – wszystkie pięć jest w terenie – mówi właściciel firmy świadczącej usługi pomocy drogowej w Słupsku. – Dodatkowo nasi kierowcy sami mają problemy z bezpiecznym powrotem z okolic Gdańska do Słupska. Spadek temperatury powoduje, że to, co roztopiło się w ciągu dnia, ponownie zamarza, tworząc gołoledź. Jest naprawdę niebezpiecznie – dodaje.
Według prognoz synoptyków trudne warunki na drogach, spowodowane opadami śniegu, będą się utrzymywały przez najbliższe kilka dni.
Łukasz Kosik/mp




