– Otwórzmy swoje serce jak Maryja, a wówczas nasze życie stanie się podobne do jej życia, będzie darem dla innych – powiedział w piątek 25 marca podczas mszy świętej arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański.
W odpowiedzi na prośbę papieża Franciszka Kościół w Polsce włączy się w dokonany przez niego 25 marca „Akt poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi”. Słowa aktu zostały wypowiedziane między innymi we franciszkańskim sanktuarium Matki Bożej Królowej Matki Nadziei i św. Maksymiliana w Gdyni podczas mszy świętej, której przewodniczył arcybiskup Wojda.
Przed nabożeństwem arcybiskup powiedział, że obchodzimy uroczystość Zwiastowania Pańskiego i jednocześnie dzień szczególnej modlitwy o pokój w Ukrainie. W trakcie homilii metropolita gdański nawiązał do patrona świątyni – św. Maksymiliana Kolbego.
– Ojciec Maksymilian w tym miejscu modlił się, celebrował eucharystię, czcił Matkę Bożą. Ten wielki apostoł, wielki misjonarz i jednocześnie wielki męczennik cierpiał w Oświęcimiu do tego stopnia, że nawet oprawcy, patrząc na niego, już więcej nie stosowali w obozie takich praktyk. Spodziewali się, że będzie krzyczał, mówił nie wiadomo co, a ojciec Maksymilian tylko zawierzał Bogu oprawców, więźniów i siebie samego, żeby wytrwać w tej wielkiej próbie – powiedział.
Metropolita gdański dodał, że jest wdzięczny patronowi kościoła za ten przykład wielkiej wiary. – Wiary, która potrafiła niejednego zmienić, skruszyć skamieniałe serce i otworzyć je dla Boga. Jeszcze bardziej chcę mu podziękować za wspaniały przykład maryjności. Wiemy, że Niepokalana bardzo mocno wpisała się w jego życie i posługę kapłańską – dodał. Arcybiskup przypomniał również, że św. Maksymilian celebrował kult Niepokalanej. – Rozwijał go wszędzie, gdzie docierał. Wiedział, że ona, jako matka Syna Bożego, jest w stanie dokonywać wielkich znaków, zmienić nawet najbardziej zatwardziałe serce – przypomniał.
„BÓG DOCIERA DO KAŻDEGO CZŁOWIEKA”
W trakcie homilii arcybiskup Wojda nawiązał również do biblijnego spotkania Maryi z archaniołem Gabrielem w Nazarecie. – Miasteczko, które było małe i niekoniecznie słynące z dobrych rzeczy. To właśnie tam, w niewielkim domu, mieszkała Maryja. I to właśnie tam Gabriel rozmawiał z nią i zapytał, czy zechce zostać matką Syna Bożego. Nazaret w jakiś sposób mówi nam, że Bóg dociera do każdego człowieka, wie, gdzie każdy człowiek się znajduje i z każdym chce rozmawiać osobiście. Dom każdego z nas jest tym Nazaretem, miejscem, do którego Bóg wysyła nieustannie swojego anioła ze Słowem Bożym, które pragnie nas zbawić. Ten dialog jest szczególnie ważny w okresie Wielkiego Postu, kiedy jesteśmy wezwani do przemiany naszego serca – powiedział.
Na zakończenie homilii arcybiskup zaapelował, żeby wierni „przeżywali nasze spotkanie w Nazarecie” i „otwierali serce tak, jak Maryja”. – Wówczas nasze życie stanie się podobne do jej życia, będzie darem dla innych – podkreślał.
PAP/MarWer