Męczennik II Wojny Światowej, ksiądz Franciszek Rogaczewski, upamiętniony w centrum Gdańska. Przy parafii Chrystusa Króla odsłonięto tablicę poświęconą błogosławionemu. Znajduje się ona tuż przy postawionym dwa lata temu pomniku.
Jak podkreślał Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, historię trzeba przybliżać kolejnym pokoleniom.
– Ksiądz Górecki, ksiądz Komorowski, ksiądz Rogaczewski – to są kapłani mniejszości polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku, wokół których gromadzili się wierni, ale wokół których organizowało się też polskie życie narodowe i kulturowe – mówił Berendt.
– To tutaj gromadzili się Polacy w wolnym mieście, by wspólnie się modlić i wspierać – przypominał współinicjator powstania tablicy ksiądz Bartłomiej Stark, proboszcz parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Gdańsku, której budowę zainicjował Rogaczewski.
KOLEJNY WYRAZ SZACUNKU
Franciszek Rogaczewski 1 września 1939 roku został aresztowany i przewieziony do Viktoraschule. Został zastrzelony 11 stycznia 1940 roku w obozie Stutthof.
– Tablica jest kolejnym wyrazem szacunku dla niego. Jest też symbolem tego, że pamięć o nim trwa. Postawienie pomnika nie było końcem drogi przypominania o tym niezłomnym kapłanie, ale było jej etapem – podkreślał prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
– Był nie tylko wzorem kapłaństwa i głoszenia prawdy o Bogu, ale także wielkim polskim patriotą, który nigdy nie poddał się sile niemieckiego nazizmu – zaznaczał.
Imię księdza Rogaczewskiego nosi jedna z ulic w Gdańsku. Jest on także patronem jednego z tramwajów.
Sebastian Kwiatkowski/aKa
