Generalny Inspektorat Ochrony Środowiska uchylił karę nałożoną na Zakład Utylizacyjny w Gdańsku przez inspektorat wojewódzki. Grzywna dotyczy wydobywania odpadów niezgodnie z przepisami, podczas prac przy budowie spalarni.
Przypomnijmy: Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nałożył karę na Zakład Utylizacyjny w maksymalnej wysokości, czyli miliona złotych. Doszło do tego w ubiegłym roku. Władze zakładu złożyły odwołanie, które teraz pozytywnie rozpatrzono. – Rok temu media obiegła informacja o tym, że WIOŚ nakłada karę miliona złotych na ZU w związku z wymianą gruntu pod inwestycję. Teraz GIOŚ uznał karę za niezasadną – mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
UZASADNIENIE: „ODMIENNY SPOSÓB UŻYTKOWANIA TERENU”
– Budowa Portu Czystej Energii wymagała wymiany 360 tysięcy metrów sześciennych gruntu. Wojewódzki inspektorat zarzucił niespełnienie wymogów formalnych, z którymi się nie zgadzaliśmy. Nasze argumenty podzielił generalny inspektorat. Tym samym ta decyzja zamyka kwestię wcześniejszej decyzji WIOŚ i potwierdza w pełni poprawność działań Zakładu Utylizacyjnego przy wymianie gruntu – wyjaśnił Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego.
W uzasadnieniu GIOŚ można przeczytać, że „Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w sposób nieprawidłowy ustalił stan faktyczny w sprawie, błędnie uznając, że działka stanowi teren składowiska odpadów, pomimo dowodów świadczących o odmiennym sposobie użytkowania tego terenu”.
BUDOWA SPALARNI
Budowa gdańskiej spalarni odpadów jest już na półmetku. Ma tam być produkowana energia elektryczna i ciepło dla mieszkańców, przy jednoczesnym małym oddziaływaniu na środowisko.
– Za nami budowa inwestycji Portu Czystej Energii. Osiągnęliśmy półmetek pomimo tego, że czasy są trudne i mamy wojnę w Ukrainie, która niesie ogromne perturbacje, jeśli chodzi o rynek zamówień – dodaje Piotr Grzelak.
– Sytuacja na budowie wygląda w ten sposób, że mamy wykonane fundamenty i konstrukcje wsporcze na hali kotła w budynku, turbiny generatora sprężarkowni. Mamy również w dniu dzisiejszym montaż komina po to, żeby w tym roku zamknąć część hali kotła, przede wszystkim bunkra, by można było wewnątrz prowadzić prace montażów szczegółowych pod dachem – mówi Sławomir Kiszkurno, prezes zarządu Portu Czystej Energii.
MODERNIZACJA SORTOWNI
– Ta modernizacja to będzie rewolucja, jeśli chodzi o sposób sortowania odpadów w Zakładzie Utylizacyjnym. Przechodzimy z sortowania półautomatycznego na sortowanie w pełni automatyczne z ręcznym doczyszczaniem. Tym samym będziemy w stanie odzyskać co najmniej 85 proc. surowców zawartych w odpadach. Jest to potężna zmiana jakościowa, jeżeli chodzi o sortowanie odpadów – mówi Grzegorz Orzeszko.
Dodaje, że jeżeli chodzi o program redukcji emisji odorów z zakładu obecnie trwają prace nad systemem odgazowania. W tej chwili na ukończeniu jest modernizacja ośmiu studni oraz remont jedenastu.
Marta Włodarczyk