Zaskakujące miejsce na gniazdo znalazła sobie kaczka krzyżówka. Uwiła je na podwórku gdańskiego klasztoru dominikanów.
Kaczka przygotowała sobie miejsce lęgu pod murem otaczającym klasztor. Złożyła już jajka, które obecnie wysiaduje.
Ojcowie wskazują, że „według znawców” kacza rodzina zostanie na terenie klasztoru na dłużej, bo po wykluciu się pisklęta będą jeszcze musiały nauczyć się latać. Zapowiadają też, że będą informować o „postępach i życiu codziennym” kaczej mamy i jej dzieci.
NIE ZBLIŻAĆ SIĘ
Jednocześnie proszą, żeby nie płoszyć zwierzątka przez podchodzenie do niego i na przykład robienie mu zdjęć. Należy też uważać na dzieci, które przez nieuwagę i brak delikatności mogłyby uszkodzić wysiadywane jajka.
oprac. MarWer