Kolejne dwie osoby zatrzymane za burdy na stadionie podczas meczu 7 lipca w Gdańsku. To mieszkańcy tego miasta, a także okolic Olsztyna. Dziś zostaną doprowadzeni do prokuratury i usłyszą zarzuty.
Przypomnijmy, podczas meczu Lechii z Akademiją Pandev chuligani wtargnęli na trybunę i pobili trzy osoby. Wcześniej zdemolowali stadionowy pub.
Dwaj mężczyźni usłyszą takie same zarzuty, jak dziewięciu chuliganów zatrzymanych wcześniej. 25-latek z powiatu olsztyńskiego i 39-latek z Gdańska odpowiedzą za uszkodzenia wyposażenia pubu, znajdującego się na terenie stadionu i spowodowanie strat na co najmniej 100 tysięcy złotych. Kolejne zarzuty dotyczą pobicia trzech osób kijem, czyli – zgodnie z przepisami – niebezpiecznym narzędziem oraz zakłócenia imprezy masowej. Kibice zmuszeni zostali do ucieczki – mecz przerwano na 40 minut. Zdaniem śledczych przestępstwa miały charakter chuligański, co będzie miało wpływ na podwyższenie kary.
Mężczyźni w środę mają zostać doprowadzeni do prokuratury. Ta przygotowuje też zażalenie na ostatnią decyzję gdańskiego sądu, który nie zgodził się na aresztowanie dwóch spośród sześciu zatrzymanych w weekend pseudokibiców.
Podejrzanym grozi osiem lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mrud