150 liderów i animatorów z czternastu krajów bierze udział w rozpoczynającym się w Gdańsku międzynarodowym zjeździe liderów ośrodków krajowych i diecezjalnych Spotkań Małżeńskich.
Jerzy Grzybowski, założyciel i prezes ruchu Spotkania Małżeńskie, wskazuje, że celem zjazdu jest przyjrzenie się najważniejszym i aktualnym problemom, w kontekście których prowadzona jest działalność stowarzyszenia.
– Potrzebna jest wymiana doświadczeń, jedność programowa. Żeby to przynosiło owoce, musimy spotykać się co jakiś czas, żeby pogłębić naszą formację i podzielić się doświadczeniem. Taki jest cel tego spotkania, które ma bardzo roboczy charakter; to nie są żadne konferencje ani wykłady, tylko wprowadzenia, praca w grupach, dzielenie się doświadczeniem, jak to wygląda od Irkucka po Los Angeles, bo taki jest zasięg naszej działalności – podkreśla.
WYZWANIA CZASU PANDEMII I WOJNY
Wśród wielu problemów, które będą omawiane podczas kongresu, znajdą się takie tematy, jak wciąż obecny syndrom społeczny po pandemii, wrażliwość na nieoczekiwane wydarzenia, jakie zakłócają normalne funkcjonowanie społeczeństwa i Kościoła, czy wojna na Ukrainie.
– Z drugiej strony będziemy rozmawiać o kryzysie wiary, pogłębiającym się kryzysie małżeństwa i rodziny, a także kryzysie kapłaństwa – dodaje Grzybowski.
WIELKIE ZNACZENIE DIALOGU
Spotkania Małżeńskie są założonym w Polsce międzynarodowym ruchem mającym na celu promowanie dialogu jako drogi duchowej, przede wszystkim w małżeństwie i wśród par przygotowujących się do małżeństwa, ale także jako drogi osobistego życia wewnętrznego oraz sposobu funkcjonowania w świecie.
– W kongresie, który się zaczyna, uczestniczą przede wszystkim liderzy poszczególnych ośrodków, ale zaprosiliśmy także zwykłych animatorów. Spodziewamy się, że przybędą przedstawiciele dwunastu krajów. Tematem warsztatu podstawowego będą blaski i cienie naszej komunikacji. W małżeństwie potrzebna jest dobra komunikacja, dialog potrzebny jest we wspólnocie, która to organizuje i prowadzi, a także między ośrodkami na całym świecie – tłumaczy Grzybowski.
MIŁOŚĆ BOGA ZAWSZE POWINNA BYĆ NA PIERWSZYM MIEJSCU
Zjazd zainicjowała msza święta w Archikatedrze Oliwskiej, podczas której kazanie wygłosił ks. dr Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy gdański.
– „Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał”. Tak brzmi w całości wypowiedź apostoła, z której zostało zaczerpnięte motto naszego zjazdu; jak słyszymy, św. Paweł z wielką mocą zachęca nas wszystkich, aby żyć dla Chrystusa, który przez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie obdarował nas zbawieniem, życiem wiecznym, życiem w obfitości. Za tym darem nowego życia tęskni serce każdego człowieka, nawet to serce, które w Boga nie wierzy, bo każde serce pragnie być szczęśliwe; dlatego apostoł zachęca nas, aby żyć dla Chrystusa, to znaczy: aby Chrystus był w naszym życiu najważniejszy – mówił ks. dr Wiesław Szlachetka.
– Ta zachęta brzmi jeszcze radykalniej w ustach samego Jezusa. Przed chwilą słyszeliśmy: „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem”. Ta wypowiedź rodzi zdumienie: czyżby Jezus nagle stał się przeciwny oddawaniu należnej czci rodzicom, przeciwny miłości małżonków, miłości rodziców do dzieci? Czyżby stał się przeciwny więzom, jakie powinny łączyć rodzeństwo? Czyżby stał się przeciwny miłości siebie samego, która stanowi punkt odniesienia w przykazaniu miłości bliźniego? (…) Aby uchwycić właściwy sens tej wypowiedzi, trzeba mieć na uwadze, że Jezus zastosował tu literacką hiperbolę, której dość często używa w Swoim nauczaniu. (…) Gdy Jezus mówi o nienawiści, to chce być w moim życiu najważniejszy. (…) Jeśli Jezus będzie najważniejszy w życiu małżonków, wtedy naprawdę będą dochowywać sobie wierności, uczciwości i miłości; wtedy naprawdę żadne z nich nie opuści swego współmałżonka aż do śmierci. (…) Bogu niech będą dzięki za liderów Spotkań Małżeńskich, które przypominają o tym, dając świadectwo narzeczonym, którzy przygotowują się do sakramentu małżeństwa, i tym małżeństwom, które przeżywają kryzys – podkreślał.
Spotkania Małżeńskie współpracowały dawniej z Papieską Radą do spraw Świeckich oraz Papieską Radą do spraw Rodziny, a obecnie – z Papieską Dykasterią do spraw Świeckich, Rodziny i Życia, w której skład weszły te gremia. W Polsce należą do Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. Są jedynym jak dotąd międzynarodowym ruchem założonym w Polsce i uznanym przez Stolicę Apostolską jako stowarzyszenie katolickie.
Andrzej Urbański/MarWer