Wyłoniono najlepsze projekty zagospodarowania terenu Placu Czerwonych Gitar. Do konkursu zgłosiło się 13 pracowni, m.in. z Ukrainy, Niemiec czy Szwecji. Ostateczny wygląd placu ma być połączeniem trzech koncepcji zaprezentowanych w zwycięskich pracach. Serce Wrzeszcza Górnego ma stać się perełką na mapie miasta.
Nagrodzeni autorzy nawiązali do legendarnych patronów, proponując roślinność w kolorze czerwonym, np. klony czerwone czy jarzębinę. Wkomponowali również nową linię tramwajową w ciągu ulicy Klonowej i wprowadzili rozwiązania zapobiegające powodziom.
– Konkurs ogłosiliśmy na początku października. To zadanie nie było łatwe, ponieważ swoją koncepcję trzeba było wkomponować w istniejącą tkankę, dodatkowo dostosować ją do grup społecznie wykluczonych oraz zachęcić mieszkańców do korzystania z niej, nie tylko jako przestrzeni pieszej. Dzięki konkursowi uzyskaliśmy spójną, wielopłaszczyznową i niezwykle interesującą koncepcję – mówił zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych Piotr Kryszewski.
WYZWANIA W PROJEKCIE
Jak podkreśla członkini jury Paulina Borysewicz, dla architektów trudnością okazało się uwzględnienie różnicy poziomu terenu. W zwycięskich pracach się to udało.
– Co ciekawe nie każdy z projektantów to uwzględnił, a było to bardzo wyraźnie powiedziane w warunkach konkursowych. Zignorowali to bo problem był zbyt trudny do rozwiązania. Tutaj na placu mamy inny poziom, niż na dworcu we Wrzeszczu. Spadek wynosi około 1 – 1,5%. Tramwaj musi to pokonać po bardzo delikatnym spadku – tłumaczy Borysewicz.
NOWE MIEJSCE DO SPOTKAŃ
Docelowa przestrzeń ma być miejscem, w którym z przyjemnością będzie chciało się spędzić wolny czas.
– Plac Czerwonych Gitar bez wątpienia zasługuje na nowe zagospodarowanie. Natomiast to, co dla mnie – jako dla radnej z Wrzeszcza – jest istotne, to także uspołecznienie tego terenu. Należy nie tylko na nowo zagospodarować to miejsce, ale także przywrócić tutaj życie, spowodować, żeby rodziny z dziećmi i wszyscy, którzy chcą spędzić aktywnie wolny czas, mieli ku temu okazję – mówi radna klubu Koalicji Obywatelskiej, przewodnicząca Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Emilia Lodzińska.
TO NIE BYŁA ŁATWA DECYZJA
Komisji konkursowej przewodniczył prof. dr hab. inż. arch. Jakub Szczepański. Składała się ona z ekspertów z zakresu architektury, przedstawicieli: Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, Biura Rozwoju Gdańska, Biura Architekta Miasta, Zarządu Transportu Miejskiego i Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Eksperci szczegółowo omówili i przeanalizowali każdą pracę. Obrady trwały łącznie pięć godzin.
– Jako osoba, która była w sądzie konkursowym, muszę powiedzieć, że bardzo długo dyskutowaliśmy nad wyborem najlepszego projektu. W moim prywatnym odczuciu wymaga on jeszcze trochę dopracowania, więc liczę, że prace koncepcyjne będą jeszcze trwały i uda się go dopracować oraz zrealizować coś, z czego naprawdę będziemy dumni – coś, co będzie wizytówką naszej dzielnicy, a szerzej także miasta – dodaje przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, członek komisji konkursowej Krzysztof Koprowski.
Nagroda za pierwsze miejsce w wysokości prawie czterdziestu tysięcy złotych trafiła do pracowni Saneccy Sp. z o.o. z Krakowa. Na drugim miejscu znalazł się zespół projektowy z Gliwic pod okiem Michała Stangela. Wyróżnienie otrzymał trójmiejski zespół w którego w skład wchodzą: Ewa Ostrowicka, Anna Kamińska, Szymon Kulikowski, Paulina Kwiatkowska, Tomasz Marek.
Aleksandra Trembicka/aKa