Wzrost zysków o ponad sto proc. i szansa na kolejne rekordy. Gdańskie lotnisko podsumowało rok

(Fot. Wojtek Jakubowski/Fotokombinat/KFP)

Mocne odbicie po pandemii, pokaźny zysk finansowy i ambitne plany na przyszłość. Port Lotniczy w Gdańsku podsumował miniony rok jako udany i dający szansę na bicie kolejnych rekordów. A ponieważ w maju mijać będzie dokładnie 50 lat od uruchomienia lotniska, to w związku z tym nie zabraknie wielu imprez sportowych, rodzinnych oraz dni otwartych.

Ostatnie trzy lata nie były łaskawe. Nie tylko dla lotniska w Gdańsku, bo kryzys boleśnie odczuwała cała branża lotnicza. Ten rok – zgodnie z prognozami – pokazał silne odbicie.

– Za nami bardzo dobry rok. Wyszliśmy z dołka, odbudowaliśmy ruch lotniczy, który wrócił do poziomu 85 proc. w stosunku do rekordowego 2019 roku. To pokazuje, że ani wojna w Ukrainie, ani inflacja nie przestraszyły naszych klientów – tłumaczył Tomasz Kloskowski, prezes portu lotniczego.

Statystyki i podsumowania

Na poparcie swoich słów przytoczono liczby: gdańskie lotnisko obsłużyło 4 576 705 pasażerów, czyli ponad 112 proc. więcej niż w 2021 roku. Jednocześnie to tylko o 14,9 proc. mniej, niż w rekordowym roku 2019. Wtedy padł niepobity do tej pory rekord, kiedy lotnisko obsłużyło prawie 5,4 miliona pasażerów. Najwięcej pasażerów w ciągu jednego miesiąca w 2022 roku obsłużono w lipcu. To prawie 568 tysięcy osób, co ustanowiło nowy rekord miesięczny.

(Fot. Port Lotniczy w Gdańsku/mat. pras.)

– Po bardzo trudnych latach kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa, mimo trudności gospodarczych zewnętrznych i wewnętrznych, czy wzrostu kosztów i inflacji, udało nam się wypracować prawie 23 miliony złotych zysku. To świetna wiadomość, bo firma nadal może się rozwijać – mówił Tomasz Kloskowski.

W 2022 roku było w sumie 43 987 operacji lotniczych, czyli startów i lądowań. To o połowę więcej niż w 2021 roku i tylko o 10% mniej niż dwa lata wcześniej. Najpopularniejsze kierunki lotów to Londyn, Oslo i Sztokholm. Z kolei w lotach czarterowych największą popularnością cieszyły się takie kraje jak Grecja, Turcja i Egipt.

Pandemia i spowodowane nią utrudnienia mają też drugą stronę w ruchu lotniczym. Wiele mówi fakt, że niektórzy przewoźnicy, nie mając kogo wozić w kabinach samolotów pasażerskich, decydowali się na demontaż wnętrza i przewożenie w nim towarów. Zwiększony ruch cargo dobrze widać w statystykach lotniska, gdzie znów pada słowo „rekord”. W ciągu 12 miesięcy było to w sumie 10 189 ton cargo. To o 11,1 proc. więcej niż w 2021 roku i aż o 47,9 proc. więcej niż w 2019 roku.

Jubileusz powstania lotniska

W 2023 roku lotnisko będzie obchodzić 50-lecie powstania. Jak zapowiadano, będzie to rok wielu wydarzeń, które odbywać się będą na samym lotnisku. Na ten rok zaplanowano między innymi duathlon, triathlon, a także dni otwarte. – To będzie czas, kiedy otworzymy się dla wszystkich ciekawych tego, jak lotnisko działa od środka. Będzie można wejść tam, gdzie zazwyczaj dostęp mają nieliczni. Mamy się czym chwalić – zapewniał prezes portu lotniczego.

Lotnisko w Gdańsku to pierwszy polski port lotniczy wybudowany całkowicie od podstaw. Został otwarty 2 maja 1974 roku. Po zmianach ustrojowych 30 kwietnia 1993 roku Port Lotniczy Gdańsk przekształcił się w spółkę prawa handlowego. 4 sierpnia 1997 roku w nowo wybudowanym terminalu odprawiono pierwszych pasażerów. Dzisiaj Port Lotniczy Gdańsk jest trzecim co do wielkości lotniskiem w Polsce. Stanowi zapasowe lotnisko dla portu lotniczego w Warszawie.

Bartosz Stracewski/ol

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj