W gdyńskiej elektrociepłowni wmurowano w środę kamień węgielny pod nowoczesną Kotłownię Rezerwowo-Szczytową nr 2 z trzema kotłami wodnymi olejowo-gazowymi, a każdy z nich o mocy 30 MW. Inwestycja będzie miała znaczące przełożenie na jakość powietrza. Emisja tlenków siarki obniży się ponad 40-krotnie, tlenków azotu 10 razy, natomiast pyłów – 20-krotnie. Zużycie paliwa zmniejszy się o 330 wagonów z węglem rocznie.

– Sukcesywnie realizujemy program dekarbonizacji w gdyńskiej elektrociepłowni – podkreśla Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu Polskiej Grupy Energetycznej S.A. – PGE zobowiązało się do tego programu i w 2050 roku będziemy całkowicie zeroemisyjni. Dzisiaj wmurowaliśmy kamień węgielny pod budowę nowych kotłów rezerwowych zasilanych gazem, przez co możliwe będzie odstawienie kotła węglowego. Dzięki tej inwestycji w Gdyni powietrze będzie lepszej jakości. Dla porównania, po odłączeniu kotła węglowego i podłączeniu kotłów gazowych, ograniczymy emisję dwutlenku węgla tak, jakby przez 20 dni w Gdyni nie jeździł w ogóle transport samochodowy.

(fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

DEKARBONIZACJA ELEKTROCIEPŁOWNI

Nowa Kotłownia Rezerwowo-Szczytowa nr 2 zastąpi największy ciepłowniczy kocioł węglowy, który funkcjonował od lat 70. ubiegłego wieku. Jego trwałe wycofanie z eksploatacji przyniesie wymierne efekty ekologiczne. Docelowe dla tej inwestycji paliwo gazowe przewidziane jest w 2026 roku. Wartość inwestycji to ponad 100 mln zł.

– Budowa nowych źródeł wytwórczych i wycofanie z eksploatacji najstarszego ciepłowniczego kotła węglowego w Gdyni rozpoczyna dekarbonizację w tej elektrociepłowni, ale takie inwestycje prowadzimy także w innych miastach, m.in. w Rzeszowie, Bydgoszczy, Kielcach, Lublinie i Gorzowie Wielkopolskim – zaznacza Przemysław Kołodziejak, prezes PGE Energia Ciepła.

Jednocześnie w elektrociepłowni w Kotłowni Rezerwowo-Szczytowej nr 1 trwa montaż nowego kotła parowego o mocy 27 MW. Będzie on rezerwowym źródłem pary dla odbiorców zewnętrznych i na potrzeby własne elektrociepłowni. Będzie także źródłem szczytowym w razie dużego zapotrzebowania na ciepło dostarczane mieszkańcom Gdyni, Rumi, Redy i Kosakowa. Paliwem dla nowego kotła ma być olej lekki.

Wartość obu inwestycji to ok. 60 mln zł.

Marcin Lange/am