Rozpoczynają się prace na południowym odcinku Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

Nic już nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć budowę południowego odcinka Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Ostatnie potrzebne zezwolenie na realizację inwestycji drogowej wydał dziś (we wtorek, 28 marca) wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Dokument otwiera drogę do rozpoczęcia prac na ponad 20-kilometrowym odcinku od węzła Gdańsk Południe przez Lublewo do Żukowa.

 

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

– Prace na fragmencie z Chwaszczyna do Żukowa trwają od pół roku. Są zaawansowane w 17 procentach. Roboty między Żukowem a węzłem Gdańsk Południe będą trudniejsze – oceniał Karol Markowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Chciałbym poprosić mieszkańców i kierowców o wyrozumiałość. Nie da się takiej dużej inwestycji wybudować bez utrudnień. Natomiast to, co nas czeka, czyli docelowa sieć dróg ekspresowych, która będzie otaczała Trójmiasto, to jest tak spektakularna rzecz, że na pewno warto będzie się chwilę pomęczyć – mówił szef gdańskiego oddziału GDDKiA.

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

Na węźle Gdańsk Południe już obowiązują zwężenia. Od środy częściowo zamknięte będą drogi zbiorcze. Za kilka miesięcy zamknięty zostanie zjazd w kierunku Warszawy. Według zapowiedzi drogowców objazdy poprowadzone zostaną przez sąsiedni węzeł – Kowale.

ZMIANY W ORGANIZACJI RUCHU:

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

– Będziemy robić wszystko, żeby dochować terminów kontraktowych – mówił Krzysztof Czerwiński z konsorcjum Mirbud i Kobylarnia. – Jesteśmy gotowi w blokach startowych, by rozpocząć prace. W planie jest 40 obiektów mostowych, 60 przepustów oraz 200-metrowa estakada w Dolinie Raduni, która także stanowi dość poważne wyzwanie – dodawał.

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

– Trasa będzie kosztowała 2 miliardy 200 milionów złotych. Odmieni krajobraz metropolii – mówił wiceminister Marcin Horała. – Spowoduje, że rozwój tego terenu, który jest niezwykle szybki, będzie jeszcze szybszy, bo nie będzie napotykał na bariery rozwojowe, wynikające z trudności komunikacyjnych – dodawał.

(Fot. Radio Gdańsk Sebastian Kwiatkowski)

Budowa nowej ekspresowej siódemki z Chwaszczyna do okolic Borkowa potrwać ma do 2025 roku.

Sebastian Kwiatkowski/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj