Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała powiedział podczas trasy wyborczej PiS #PrzyszłośćToPolska, że wsparcie finansowe będzie dotyczyło całej polskiej wsi, a nie tylko rolników dotkniętych przez kryzys związany z ukraińskim zbożem, które trafiło do Polski.
W sobotę wieczorem w Gdyni w Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości odbyło się spotkanie przedwyborcze PiS w ramach trasy #PrzyszłośćToPolska z wiceministrem funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnikiem rządu ds. CPK Marcinem Horałą oraz europosłem PiS Ryszardem Czarneckim.
„JESTEŚMY PARTNEREM NR 1 WASZYNGTONU”
Czarnecki na początku spotkania stwierdził, że politykę zagraniczną Niemiec i Francji zmodyfikował atak Rosji na Ukrainę. Według niego wojna zmieniła też stosunek innych mocarstw do Polski.
– Polska bardzo umiejętnie wykorzystuje pewną koniunktórę, która powstała, kiedy Niemcy i Francja pokazały Europie i światu kompletny brak przewidywania sytuacji. To Polska miała rację i myślę, że to stąd bardzo silna pozycja naszego kraju w kontekście relacji z USA. To my jesteśmy partnerem nr 1 Waszyngtonu w Unii Europejskiej. To wokół nas gromadzą się kraje z naszego regionu. Jednym słowem: gdy chodzi o politykę zagraniczną, jesteśmy dużo bardziej do przodu niż byliśmy parę lat temu – ocenił.
NAWIĄZANO DO KRYZYSU ZWIĄZANEGO Z UKRAIŃSKIM ZBOŻEM
W nawiązaniu do konfliktu na wschodzie i kryzysu związanego ze zbożem z Ukrainy wiceminister Horała przyznał, że sprawa zboża jest rzeczywistym problemem i „on zaistniał”.
– Jakby czerpać informacje tylko z pewnych źródeł, to mamy obecnie katastrofę na polskiej wsi, głód, ubóstwo i jest to wina polskiego rządu. Bo po pierwsze, to polski rząd napadł na Ukrainę i zablokował ukraińskie porty przez to zboże – mówił Horała i dodał, że nie każdy rolnik zajmuje się handlem pszenicą i jest to pewna mniejszość.
WSPARCIE FINANSOWE DLA POLSKIEJ WSI
Stwierdził też, że wobec rolników zajmujących się pszenicą zostanie uruchomione 1,5 mld zł bezpośredniego wsparcia, interwencyjny skup, wywóz z Polski i inne działania. Horała podkreślił również, że wsparcie finansowe będzie dotyczyć całej wsi polskiej; m.in. dopłaty do nawozów, paliwa rolniczego, ubezpieczenie rolnicze oraz m.in. wyrównania najniższych emerytur KRUS. Horała podczas spotkania podkreślił, że jeśli chcemy rozmawiać o kondycji polskiej wsi, to trzeba brać pod uwagę cały szereg czynników, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych.
– To, co robi rząd dla tego sektora, to w największym skrócie przedstawiłem. Tylko, jak ktoś nie analizuje, nie zbiera informacji z różnych źródeł, to mógłby być w takim mniemaniu, że to jest jakaś katastrofa i totalna porażka – mówił Horała do zwolenników PiS zebranych w sali w Gdyni.
„POLAKÓW INTERESUJE KWESTIA DOSTĘPNOŚCI MIESZKAŃ”
– Dziś z mojej strony najważniejsze nie było mówienie, a słuchanie, aby zrozumieć, co interesuje Polaków: mieszkańców Gdyni i nie tylko. Jakie są ich propozycje, dotyczące programu na nową kadencję, z którym będziemy szli do wyborów i po których, jak jestem przekonany, będziemy rządzić kolejną kadencję. Po przeprowadzonych spotkaniach mogę powiedzieć, że Polaków interesuje kwestia budowy i dostępności mieszkań. Wprowadzamy w tym momencie ustawy, które pomogą uzyskać kredyt na mieszkanie, ale również pomogą stopniowo odkładać środki na zakup mieszkania. Pewnie nie jest to zakończona kwestia i zapewne w nowej kadencji będzie trzeba nadal podejmować ten temat – podkreślał wiceminister.
Pytani przez obecnych na sali o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, zarówno Horała, jak i Czarnecki powiedzieli, że pieniądze wpłyną do Polski, ale ich zdaniem nastąpi to raczej po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Jakub Stybor/PAP/ua