Maj to miesiąc komunii. Przystąpienie do tego sakramentu jest dla katolików bardzo ważnym momentem. Na przestrzeni lat zmieniały się jednak stroje, sposób świętowania tego dnia, jak również wręczane prezenty. Dawniej sukienki oraz garnitury szyte były przez bliskich, a przyjęcia odbywały się w kameralnym gronie. Jak twierdzą mieszkańcy Trójmiasta, wtedy wszystko wyglądało inaczej.
– Wtedy były inne czasy. Przyjęcia były bardzo skromne, nie tak jak teraz. Ubrania były inne. Mam dwie siostry, dlatego sukienka zawsze była ta sama. Myślę, że te komunie, jakie są teraz, wydają się gorsze. Dziewczynki ubierane są jak do ślubu. Pamiętam, że ja w prezencie dostałam torebkę. Przyjęcie zorganizowano w domu i nie było dużo gości – mówi mieszkanka Gdańska.
– To było tyle lat temu, chyba z 60. Mieszkałam w Darłowie. Pochodzę z dużej rodziny, bo było nas siedmioro. Miałam krótką sukienkę z falbanami, a brat garniturek i krótkie spodenki. Wszystko szyła mama. Mam zdjęcia z tamtych czasów – tata dbał o to, aby je robić, to pamiątka. Pamiętam stres, bo trzeba było iść do spowiedzi. Nie dostałam, żadnego prezentu, bo najważniejsze było to, żeby przyjąć komunię. Przyjęcie odbywało się w domu. Mama potrafiła ugotować, upiec. Wspominam to bardzo miło – mówiła mieszkanka Gdańska.
KOMUNIA OBECNIE
Teraz atrybutem komunijnym są białe alby, buty, czy rękawiczki. Mieszkańcy stwierdzają, że celebracja pierwszej komunii nie przypomina tego, w jaki sposób obchodziło się ją dawnej. Obecnie rodzina zapraszana jest do lokalu na przyjęcie, które odbywa się po mszy świętej. To właśnie wtedy dzieci obdarowywane są wieloma prezentami.
– Tydzień temu byłam na komunii wnuczki. Te obecne różnią się od tych dawnych oprawą. Mnie bardzo podobają się alby – moja wnuczka wyglądała jak królewna. Ja kiedyś miałam długą sukienkę. Jeśli chodzi o prezenty, to było niebo a ziemia. Pamiętam, że ja dostałam zegarek, a to co dzisiaj dzieci dostają, to zupełnie co innego. Wnuczka dostała Iphone’a – wyjaśnia mieszkanka.
Dzieci do komunii przygotowują się zarówno w szkole na lekcjach religii, jak i w kościołach. Najczęściej uroczystość ma miejsce w niedzielę.
Marta Włodarczyk/aKa