Martwego dwumetrowego węża znaleziono w gdyńskim lesie. Zwierzę częściowo wystawało z niewielkiego pudełka. Policja ustala, do kogo należał boa dusiciel.
Ten gatunek jest objęty Konwencją Waszyngtońską o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem. Oznacza to dla właściciela obowiązek rejestracji węża w wydziale środowiska.
POSZUKIWANIA WŁAŚCICIELA
Oficer prasowa gdyńskiej policji podkomisarz Jolanta Grunert poinformowała, że funkcjonariusze szukają właściciela i prowadzą czynności w kierunku naruszenia ustawy o ochronie zwierząt.
Boa dusiciel w naturze występuje w Ameryce Środkowej i Południowej. Gatunek zamieszczony jest w Konwencji Waszyngtońskiej, ale większość populacji nie jest zagrożona natychmiastowym wyginięciem.
js