18-letni turysta z Anglii wszedł na słup sieci trakcyjnej na przystanku SKM Gdańsk Stocznia. Został porażony prądem, jego stan jest ciężki.
Policjanci zgłoszenie w tej sprawie dostali w nocy z poniedziałku na wtorek. 18-latek, czekając na pociąg SKM, postanowił wspiąć się na słup sieci trakcyjnej na przystanku. Został porażony prądem o napięciu 3 tysięcy voltów i upadł na ziemię.
Jego kolega wezwał pogotowie. 18-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala – kiedy zabierała go karetka, był nieprzytomny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że życie mężczyzny jest zagrożone, a rokowania nie są optymistyczne.
Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie. Zabezpieczyła monitoring, ustala i przesłuchuje świadków. Kolega rannego 18-latka był pod wpływem alkoholu, wszystko więc wskazuje na to, że ranny mężczyzna też mógł nie być trzeźwy. Obaj bawili się wcześniej w jednym z gdańskich lokali i pociągiem SKM chcieli wrócić do Sopotu.
Kolejarze przypominają, że pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do sieci trakcyjnej. Tak wysokie napięcie jest śmiertelnie niebezpieczne i możemy zostać porażeni nawet nie dotykając przewodów.
Grzegorz Armatowski/aKa