Co zrobić z reparacjami wojennymi? W Gdańsku debatowano o uzyskaniu odszkodowań od Niemiec

(fot. Radio Gdańsk)

Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Gdańsku zorganizował wydarzenie, na którym eksperci i twórcy raportu o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w okresie II wojny Światowej debatowali na temat tego, czy i jak zabiegać o reparacje od Niemiec. Na wydarzeniu pojawił się również poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński, który zapewnił, że rząd zintensyfikuje działania w tym zakresie.

W historycznej sali BHP odbyła się debata „Droga do sprawiedliwości – czy Polska otrzyma reparacje wojenne od Niemiec?”. Na miejscu pojawili się historycy, eksperci i autorzy publikacji „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945″.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński zapowiada, że Polska będzie bardziej konkretna w swoich działaniach na rzecz uzyskania reparacji wojennych.

– Wzięliśmy tego byka za rogi na poważnie. Mamy do tego instrumenty i poruszamy świat międzynarodowy. Mam nadzieje, że w najbliższej kadencji będziemy też poruszać świat organizacji pozarządowych, żeby też przycisnąć same niemieckie społeczeństwo, które zwyczajnie często nie ma bladego pojęcia, jakich zbrodni dopuściło się na polskim narodzie – mówił.

(fot. Radio Gdańsk)

Według raportu badaczy straty wojenne poniesione przez Polskę w wyniku okupacji niemieckiej wynoszą około 6,22 biliona złotych. Jak jednak podkreśla dr Paweł Pońsko ze Szkoły Głównej Handlowej, tej kwoty nie da się do końca policzyć. Mowa bowiem również o stratach terytorialnych czy ludzkim życiu.

Organizatorem wydarzenia był Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Gdańsku.

RG

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj