Konfederacja po publikacji raportu Najwyższej Izby Kontroli chce postawić między innymi premiera Mateusza Morawieckiego i Jacka Sasina przed Trybunałem Stanu. Według przedstawicieli tego ugrupowania państwo w czasie pandemii koronawirusa było zarządzane bardzo nieefektywnie, w efekcie czego poniosło spore straty.

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała niedawno raport dotyczący działań polskiego rządu w czasie pandemii. W odpowiedzi na niego poseł Michał Urbaniak w trakcie konferencji prasowej w Sopocie stwierdził, że należy rozliczyć całą klasę polityczną. Polityk domaga się Trybunału Stanu dla premiera Mateusza Morawieckiego, a także dla Jacka Sasina, Adama Niedzielskiego i Łukasza Szumowskiego. Jego zdaniem polski rząd w trakcie pandemii zarządzał państwem w bardzo nieefektywny sposób, seria lockdownów dodatkowo osłabiła gospodarkę, a jakby tego było mało, jakość nauczania i zdrowia psychicznego dzieci drastycznie spadła.

Lechosław Wojtynowski, kandydat na posła Konfederacji, zapowiada też walkę z problemem najmu krótkoterminowego. Jego zdaniem popularność tego rozwiązania powoduje duże utrudnienia dla mieszkańców miejscowości turystycznych, co w dalszej kolejności przekłada się na wyludnianie centr takich miast jak Sopot czy Gdańsk. Polityk oczekuje, że mieszkania na wynajem będą traktowane jak hotele: sprawdzane pod względem sanitarnym i przeciwpożarowym, a także objęte licznymi restrykcjami. Uważa, że obecny system prawny sprzyja najemcom krótkoterminowym, co umożliwia im oferowanie cen dużo niższych niż te w hotelach.

WŁODARZE: WALCZYMY Z NAJMEM KRÓTKOTERMINOWYM

Władze Sopotu odpowiadają, że od lat starają się walczyć z problemem najmu krótkoterminowego, zaczynając od działań miękkich i kampanii „Turysto, szanuj Sopot”, która ma zachęcać między innymi do zachowania spokoju, porządku i niezaśmiecania środowiska, a kończąc na utrzymywaniu stałego kontaktu z najemcami i domaganiu się, żeby we własnym zakresie zadbali o porządek w swoich nieruchomościach.

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, odniósł się do konferencji Wojtynowskiego. – Kandydaci Konfederacji powinni udać się do swojego pewnie przyszłego koalicjanta w sejmie, czyli Prawa i Sprawiedliwości. My już kilka lat temu złożyliśmy razem z miastem Kraków, Związkiem Miast Polskich i Związkiem Uzdrowisk Polskich projekt ustawy ograniczającej najem krótkoterminowy, ale PiS nigdy nie miał czasu na zajęcie się tym. Myślę, że mogą to uczynić wspólnym z Konfederacją punktem programu wyborczego – stwierdził.

Oskar Bąk