To właśnie ona wcieliła się w rolę Dominikowej w „Chłopach”. Produkcja ta fantastycznie przyjmowana jest na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Można spróbować pobawić się językowo, bo wbrew tytułowi, film jest bardzo kobiecy. Pewne wątki fabularne zostały obcięte, zatem pojawia się pytanie – jaka teraz jest naprawdę Dominikowa? O to Tatiana Slowi zapytała Ewę Kasprzyk, odtwórczynię tej roli.

– To nie jest film o Dominikowej. Przewodnim tematem jest to, co dzieje się między tymi ludźmi. Trudno byłoby w dziewięćdziesięciominutowej produkcji pokazać wszystko. Myślę, że cały materiał, który zagrałam został do filmu włączony. Chyba po raz pierwszy nie mam pretensji do reżysera, że mi wyciął jakiś wątek. To na pewno jest film o miłości, pożądaniu, ale także trochę o Polsce. O naszych przywarach, zacietrzewieniu, braku wybaczania i tolerancji. Przede wszystkim jest to jednak film o kobiecie. Dzisiaj Jagna nie szłaby sama. Miałaby za sobą tłumy kobiet – przekonuje Ewa Kasprzyk.

KANDYDAT DO OSKARA

Aktorka, która wcieliła się w rolę Dominikowej, „Chłopów” pierwszy raz oglądała w Toronto. Poza tym miała ona również okazję zaobserwować reakcję publiczności na to, co działo się na ekranie. A jak odebrano tę produkcję w Gdyni?

– To, co działo się wczoraj,  te niemilknące brawa były miodem na serce twórców. W Toronto także zgotowano owację na stojąco. Myślę więc, że jest to absolutny kandydat do Oskara – podsumowuje aktorka.

Dlaczego Ewa Kasprzyk chce już grać tylko w takich filmach jak „Chłopi”? Jakie połączenie nagród jest piękne? O tym aktorka opowiedziała nam w drugiej części pogawędki w plenerowym studiu Radia Gdańsk.

Posłuchaj całej rozmowy z Ewą Kasprzyk:

Film „Chłopi” jest jedną z produkcji walczących w Konkursie Głównym 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych o Złote Lwy. Zwycięzcę tegorocznego święta miłośników polskiego kina poznamy w sobotę na uroczystej gali.

Tatiana Slowi/pb