W środę rozpoczęło działalność centrum opieki wytchnieniowej przy ulicy Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Placówka docelowo może przyjąć 60 osób.
Jak wskazuje Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku, miejsce ma zagwarantować opiekę ciężko chorym dzieciom i dorosłym, dając ich bliskim szansę na chwilę odpoczynku.
Centrum opieki wytchnieniowej oferuje bezpłatny pobyt dzienny w godzinach 8:00-18:00, a także całodobowy do 14 dni w roku z pełnym wyżywieniem. Dla podopiecznych przewidziano łącznie 24 pokoje jedno- i dwuosobowe z łazienkami. Z oferty placówki będą mogły skorzystać 44 osoby w ramach opieki całodobowej i 20 w ramach opieki dziennej. Centrum zapewnia podopiecznym profesjonalną opiekę i wsparcie w codziennych czynnościach, zajęcia fizjoterapeutyczne i pomoc psychologiczną zarówno dla chorych, jak i ich bliskich, a także grupowe oraz indywidualne zajęcia terapeutyczne z zakresu terapii manualnej, arteterapii i muzykoterapii.
– Chcemy, żeby ich opiekunowie mogli odpocząć – tłumaczy prezes Fundacji Hospicyjnej.
Posłuchaj materiału naszej reporterki Anny Rębas z otwarcia centrum:
NIE POTRAFIĄ ODPOCZYWAĆ
Wspomniane wytchnienie niestety często polega na tym, że opiekun musi iść do szpitala albo zrobić remont.
– Widzimy, że wiele osób, tak bardzo zaangażowanych przez lata w opiekę nad bliskimi, nie potrafi odpoczywać – przyznaje prezes Janowicz.
Placówka powstała z myślą o odciążeniu rodzin i osób, które na co dzień opiekują się ciężko chorymi bliskimi w domach. Oferuje bezpłatną opiekę nad dziećmi i dorosłymi niesamodzielnymi z powodu choroby lub niepełnosprawności, dając w ten sposób ich rodzinom szansę na odpoczynek, zadbanie o zdrowie lub załatwienie spraw, na które zwykle brakuje im czasu.
Oficjalne otwarcie placówki odbyło się 27 września, chociaż pierwszych podopiecznych przyjęto pod koniec sierpnia.
Jak informuje Agnieszka Wirpszo, dyrektor Centrum Opieki Wytchnieniowej, wsparcie jest bardzo potrzebne.
– Cały czas otrzymujemy potwierdzenie wielkiego zainteresowania i zapotrzebowania na to miejsce. W wielu rodzinach są osoby, które potrzebują opieki przez 24 godziny na dobę. Wypoczynek opiekunów jest potrzebny, aby nie nastąpiło wypalenie i rezygnacja, a w konsekwencji choroba osób sprawujących opiekę – zaznacza.
ZNACZENIE SZACUNKU
Budowa centrum kosztowała 35 milionów złotych, które pozyskano ze środków własnych – darowizn, dotacji i pożyczki. Władze fundacji zaznaczają, że marzenie o wsparciu przeciążonych rodzin osób chorych nie ziściłoby się, gdyby nie pomoc wielu darczyńców – osób prywatnych i przedsiębiorstw, instytucji państwowych i samorządowych. Strategicznym darczyńcą projektu była fundacja JohnnyBros, której założyciel Julian Pawlukiewicz, będący też strategicznym darczyńcą powstania centrum, wziął udział w uroczystości otwarcia wraz z liczną reprezentacją wolontariuszy fundacji, którzy pomagali w różnych akcjach na rzecz zbiórki funduszy koniecznych do budowy obiektu.
– Cieszymy się, że Fundacja JohnnyBros mogła wesprzeć ten projekt. W naszej organizacji bardzo ważną kwestią jest szacunek do pracy, wiedzy, technologii i zmieniającego się świata, ale przede wszystkim do drugiego człowieka. Bardzo się cieszę, że możemy naszym szacunkiem obdarować ludzi spoza naszej organizacji – podkreślał Pawlukiewicz.
Anna Rębas, mat.pras./MarWer