Coraz więcej wraków samochodów można napotkać w Gdańsku. Pozostawiane są m.in. na chodnikach lub miejscach parkingowych, są pozbawione tablic rejestracyjnych. Taka sytuacja utrudnia życie mieszkańcom, bo miejsc parkingowych wciąż brakuje. Strażnicy miejscy stale usuwają pozostawione pojazdy.
Za wrak należy uznać samochód, którego stan jednoznacznie wskazuje, że nie jest on użytkowany, czyli ma zdewastowane wnętrze, brak szyb, świateł, czy elementów układu napędowego.
– Po ilości zgłoszeń widzimy, że takich pozostawionych samochodów jest sporo. Najczęstsze lokalizacje, w których możemy natknąć się na wraki, to osiedlowe parkingi lub uliczki. Zdarza się również, że takie samochody stoją poza drogą. Były także przypadki, że wraki stały na podziemnych parkingach pod centrum handlowym. Zgodnie z przepisami strażnicy miejscy mogą usuwać wraki lub pojazdy nieużytkowane pod warunkiem, że na terenie, na którym takie auto jest zaparkowane, obowiązują przepisy ruchu drogowego — wyjaśnił Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
NAJPIERW USTALANY JEST WŁAŚCICIEL
Jak mówi Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku, strażnicy podejmują działania mające na celu ustalenie właściciela nieużytkowanego pojazdu.
– Funkcjonariusze ustalają dane posiadacza auta, kontaktują się z nim i informują go o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu używalności oraz o tym, jakie są możliwości legalnego pozbycia się niepotrzebnego już samochodu. Właściciel pojazdu dostaje siedem dni na zajęcie się problemem. Jeśli nie wywiąże się z obowiązku, strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking administracyjny. Odbywa się to na koszt właściciela. Na takim parkingu wrak stoi przez pół roku. Potem przechodzi na własność gminy – tłumaczył Andrzej Hinz.
Jeżeli właściciel porzuconego auta chce je odebrać z parkingu, musi okazać dokumenty poświadczające, że jest jego właścicielem oraz uiścić koszty holowania. Kwota ta obecnie wynosi 697 złotych.
MIESZKAŃCY MAJĄ DOŚĆ
Jak mówią mieszkańcy w Gdańsku, coraz więcej widzi się pozostawionych aut, które nie nadają się do użytku. Zostawiane są szczególnie w miejscach parkingowych, co utrudnia innym pozostawienie tam swojego samochodu.
– Takie wraki stoją i blokują niepotrzebnie miejsca postojowe. Lepiej, żeby właściciel lub odpowiednie do tego służby się zainteresowały tym, aby te pojazdy nie blokowały miejsc, bo parkingów jest za mało. Nie mamy gdzie zatrzymywać swoich aut i jest problem – twierdzi mieszkaniec.
– Może właściciele nie wiedzą, co należy zrobić z samochodami? Stojące wraki utrudniają nam codzienne życie, bo mamy coraz więcej samochodów, zaś miejsc parkingowych nie przybywa. Chcielibyśmy parkować, a nie możemy, bo stoi taki wrak – wskazała Gdańszczanka.
Informacje o pozostawionym na terenie miasta wraku można zgłosić do straży miejskiej lub Gdańskiego Centrum Kontaktu. Od początku bieżącego roku funkcjonariusze zespołu do spraw ruchu drogowego straży miejskiej usunęli ponad 120 nieużytkowanych aut.
Marta Włodarczyk/kł