Paliwo sporo kosztuje, jest więc „łakomym kąskiem” dla złodziei. Dwóch sprawców takich kradzieży zatrzymali policjanci. Mężczyzna, którego wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu firmy, sam zgłosił się do policjantów z Gdańska Śródmieścia. Został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży 600 litrów oleju napędowego o wartości 3,5 tys. zł. Kradzieży paliwa dopuściła się także 34-letnia gdańszczanka, w której przypadku łupem padło łącznie 575 litrów o szacowanej wartości 3,8 tys. zł. Sprawcom grożą kary po pięć lat więzienia.
W pierwszym przypadku, zgłoszenie dotyczące kradzieży paliwa z firmy na terenie dzielnicy Olszynka wpłynęło do policji w środę, 17 stycznia. Sprawca, wtargnąwszy na parking ciężarówek w niedzielę wieczorem, skorzystał z węża i kanistrów, by ukraść olej napędowy. Straty oszacowano na 3,5 tys. zł. Policjanci rozpoczęli dochodzenie, przesłuchując świadków i analizując nagrania z monitoringu, na których uwieczniono wizerunek mężczyzny niosącego kanister i węża, ubranego w kurtkę.
Tego samego dnia mężczyzna zgłosił się na komisariat, stwierdzając, że widział swoje zdjęcie w sieci i ma związek z kradzieżą paliwa. Pomimo prób przekonania policjantów, że był tam latem i nie ma związków z kradzieżą, został zatrzymany. Analiza monitoringu z innych kamer oraz zebrane dowody pozwoliły postawić mu zarzut kradzieży.
PIĘĆ ZARZUTÓW DLA 34-LATKI
Druga historia rozpoczęła się już w listopadzie 2023 roku, kiedy policjanci z komisariatu na Śródmieściu otrzymali zgłoszenie o kradzieży paliwa ze stacji benzynowej w Gdańsku. Śledztwo wykazało, że sprawczyni, kierując volkswagenem, zatankowała do kanistrów ponad 142 litry paliwa o wartości ponad 956 złotych, po czym odjechała bez uiszczania opłaty.
Kryminalni natychmiast zareagowali na to zdarzenie, analizując nagrania monitoringu i identyfikując sprawczynię. W czwartek po południu zatrzymali 34-letnią mieszkankę Gdańska w jednym z mieszkań w dzielnicy Łostowice, podejrzaną o wspomnianą kradzież, która trafiła do policyjnego aresztu.
W toku dalszych dochodzeń ustalono, że podejrzana w okresie od listopada do grudnia 2023 roku na trzech stacjach benzynowych w Gdańsku nalała do kanistrów ponad 575 litrów paliwa o wartości przekraczającej 3800 złotych, nie pokrywając kosztów. W jednym przypadku użyła tablicy rejestracyjnej z innego pojazdu. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie jej pięciu zarzutów związanych z popełnionymi przestępstwami. Dziś zostanie doprowadzona do prokuratury, gdzie wniesiony będzie wniosek o zastosowanie wobec niej dozoru policyjnego. Policjanci kontynuują śledztwo, badając ewentualne inne przestępstwa związane z tą kobietą.
Za popełnione przestępstwo kradzieży paliwa grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu.
kł