Najwyższa Izba Kontroli wydała raport dotyczący sprzedaży Lotosu. Zdaniem kontrolerów państwo na sprzedaży Lotosu straciło co najmniej 5 miliardów złotych i utraciło decyzyjność w kluczowym dla bezpieczeństwa paliwowego przedsiębiorstwie. – To jest gotowy akt oskarżenia wobec pana Sasina – oceniła Agnieszka Pomaska z Platformy Obywatelskiej.
W raporcie NIK-u możemy przeczytać o rażąco niskiej cenie zakupu Lotosu przez Aramaco. To jednak nie wszystko.
– Ta sprawa jest wielce bulwersująca, ale muszę powiedzieć, że, raport Niku, to jest gotowy akt oskarżenia wobec pana Sasina, ministra aktywu państwowego. Kontrolerzy stwierdzili, że Saudi Aramco może mieć prawo weta wtedy, kiedy decyzja Orlenu, Skarbu Państwa, mogłaby być inna. Saudi Aramco ma prawo do tego. Skarb państwa nie ma i utracił wpływ na ewentualną odsprzedaż udziałów przez Saudi Aramco – skomentowała Agnieszka Pomaska (KO), poseł na Sejm RP.
Wspomniała również o bezpośredniej odpowiedzialności Jacka Sasina za sprzedaż Lotosu po niekorzystnych warunkach.
– Raport NIK wykazał brak nadzoru ministra aktywów państwowych, pana Sasina, który zaniechał ochrony bezpieczeństwa w sektorze naftowym. Ale jest konkretna rzecz, którą kontrolerzy NIK-u zarzucają ministrowi Sasinowi. To jest niewpisanie Lotosu do wykazu podmiotów objętych ochroną. My na to wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, ale dzisiaj wydaje się to taki bardzo duży konkret, który sprawia, że możemy mówić wprost o odpowiedzialności pana ministra – powiedziała.
Szerzej o kontroli NIK-u pisaliśmy >>>TUTAJ.
Oskar Bąk/jk