Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zarządzenie prezydenta Wojciecha Szczurka, przyznające dotację stowarzyszeniu In Gremio na prowadzenie Gdyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych. Skargę na sposób przeprowadzenia konkursu złożyło stowarzyszenie Bryza.
Zaplanowana dotacja w latach 2023-2025 wynosiła ponad pół miliona złotych. Jak mówił Sławomir Januszewski ze stowarzyszenia Bryza, w ocenie sądu zasady konkursu były bardzo niejasne.
– Sąd zarzucił m.in. to, że 40 proc. punktów prezydent przyznawał za tzw. kryteria pozaustawowe. Sąd uznał, że to nie jest w porządku. Zarzucaliśmy, że nie rozumieliśmy kryteriów. Sąd przyznał, że też nie bardzo rozumiał, czym się kierowała komisja, oceniając, ponieważ ta ocena była dosyć uznaniowa. Ponadto były tam kryteria wykluczające – mówił.
– Ta sytuacja pokazuje, że obecna władza jest zanurzona w latach 90., kiedy pewne zdobycze cywilizacyjne związane również ze wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej jeszcze nie funkcjonowały, to trzeba koniecznie zmieniać i wprowadzać – mówił kandydat PO i ruchów miejskich na prezydenta Gdyni Tadeusz Szemiot.
MIASTO ODWOŁA SIĘ OD WYROKU
– Sąd w Gdańsku stwierdził, że brakuje uzasadnienia, które w naszym przekonaniu w ogłoszeniu wyniku konkursu jest zawarte i to w najbardziej przejrzystej formie jak to możliwe, bo arytmetycznej – informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni.
Warto też dodać, że procedura w znacznej mierze wypracowana jest przez przedstawicieli gdyńskich organizacji pozarządowych zasiadających w kolejnych kadencjach Gdyńskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Miasto od wyroku się odwoła
Marcin Lange/jk