Nowa droga rozwoju i polityka mieszkaniowa miasta. Debata kandydatów na prezydenta Gdyni

(fot. Radio Gdańsk)

To będzie jedna z najbardziej emocjonujących rywalizacji na Pomorzu. W niedzielę mieszkańcy Gdyni zdecydują, kto zostanie prezydentem miasta. Jak zamierzają poradzić sobie z wyludnianiem się Gdyni? Które z projektów ustępującego prezydenta chcą kontynuować, a które zarzucić? W naszym studiu o swoich pomysłach na najbliższą kadencję opowiedzieli kandydaci na urząd prezydenta Gdyni: Tadeusz Szemiot z KWW Koalicja Obywatelska i Aleksandra Kosiorek z KWW Gdyński Dialog.

W pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdyni Aleksandra Kosiorek z KWW Gdyński Dialog zdobyła 34,43 proc. głosów, a Tadeusz Szemiot z KWW Koalicja Obywatelska – 25,85 proc. Jak kandydaci chcą przekonać mieszkańców miasta do zagłosowania na siebie? Jak zamierzają zarządzać Gdynią? Tego mogliśmy dowiedzieć się z debaty, którą prowadziła Joanna Stankiewicz.

Które pomysły i projekty ustępującego prezydenta są do zamknięcia, a które zamierzacie kontynuować? – pytała prowadząca debatę Joanna Stankiewicz.

– Nie wiem, na ile pomysł wybudowania obwodnicy Witomina można nazwać pomysłem środowiska Wojciecha Szczurka, bo to z naszego środowiska wypłynął ten pomysł, że Witomino potrzebuje takiego alternatywnego połączenia, jak również potrzebują go Chwarzno i Wiczlino, jako alternatywnej drogi łączącej dzielnice ze śródmieściem Gdyni. Tak więc na pewno będzie to obwodnica Witomina. Trwa przetarg, niestety dowiedzieliśmy się, że jego zapisy zostały zaskarżone przez jednego z potencjalnych wykonawców. Ale to jest sprawa, którą będziemy realizować. Kolejną inwestycją, którą należy kontynuować, jest inwestycja w gdyńskie Forum Morskie. W czasie kampanii zostało to pokazane jako wizualizacja, ten projekt trzeba przejrzeć, trzeba nadać mu odpowiednie ramy i realność, i go realizować. To dwa tematy, które należy kontynuować. Osobiście, jeżeli chodzi o projekty, które należy wstrzymać, to bez wątpienia skończyłabym historię i opowieść dotyczącą przykładania się przez nasze miasto do lotnika w Kosakowie – mówił Tadeusz Szemiot.

– Z tymi projektami pana prezydenta Wojciecha Szczurka było tak, że większość to były pomysły, które nigdy nie doczekały się realizacji. Ciężko jest łowić w tym morzu zgłoszonych postulatów, projektów i kolejnych pomysłów, wskazywać, do czego powinniśmy wracać, a co powinniśmy zawiesić i odłożyć na półkę. Nie mam wątpliwości, że obwodnica Witomina to jest konieczna inwestycja, ale spotkałam się wczoraj z mieszkańcami Witomina i oni wskazali na bardzo duże problemy inwestycji, która właśnie jest tam realizowana. To inwestycja drogowa. To trzeba w miarę możliwości, brzydko mówiąc, popędzić, bo ta sprawa paraliżuje Witomino. Podobna inwestycja na ulicy Unruga, już rozpoczęta, paraliżuje północ Gdyni. Tam trzeba zrobić wszystko, żeby te inwestycje przyśpieszyły. Z takich rzeczy, których trzeba zaprzestać… To może nie projekt, ale sposób postępowania i tworzenia PR-u. Trzeba zaprzestać kupowania nagród, natychmiast trzeba zaprzestać kupowania Gdyni tytułów. Tego gdynianie nie potrzebują. To przekroczyło już granice śmieszności. Tej polityce PR-owej trzeba położyć kres, ale myślę, że wszystkie kluby działające w radzie miasta będą to rozumiały i nie będzie z takim ruchem żadnego problemu – mówiła Aleksandra Kosiorek.

Aleksandra Kosiorek (fot. Radio Gdańsk)

Co zrobić, żeby zatrzymać mieszkańców w Gdyni, bo według danych Głównego Urzędu Statystycznego Gdynia się wyludnia? Czy macie na to jakąś receptę? – pytała Joanna Stankiewicz.

– To jeden z podstawowych punktów naszego programu i główny element postawionej przez nas diagnozy, dlaczego w Gdyni sytuacja się pogarsza, nie idzie w dobrą stronę. Gdynia jest niesamowicie atrakcyjnym miejscem do życia i w związku z tym jesteśmy poddani szczególnym presjom, jeżeli chodzi o mechanizmy rynkowe. Ceny nieruchomości w Gdyni rosną w tempie jednym z najwyższych w Polsce, w związku z czym wielu gdynian nie stać na to, żeby móc w Gdyni mieszkać. Ceny mieszkań ciągną za sobą również ceny najmu. Gdynianie wyprowadzają się do gmin ościennych. Naszą odpowiedzą na tę nadzwyczajną sytuację jest interwencja miasta na tym rynku. To ambitny program budowy mieszkań czynszowych. To program, do którego przekonamy wszystkie siły polityczne w Gdyni, będzie on realizowany przez lata. To nie jest sprawa, którą załatwimy w jedną czy dwie kadencje, to musi być stale realizowana polityka przez dwie dekady. W ten sposób miasto będzie dysponowało odpowiednimi narzędziami, żeby oferować mieszkania z atrakcyjniejszym czynszem i będzie przyciągało w ten sposób mieszkańców, a nowi mieszkańcy, to większe wpływy z podatków, to lepszy bardziej elastyczny rynek pracy, to, siłą rzeczy, lepsza sytuacja dla gdyńskich przedsiębiorców – mówił Tadeusz Szemiot.

– Polityka mieszkaniowa w Gdyni nie była w zasadzie w ogóle prowadzona. Przed nową kadencją jest postawione zadanie stworzenia takiej polityki. Tutaj również stawiamy nacisk na budowę mieszkań miejskich z tanim czynszem dla młodych ludzi, których będzie można do Gdyni zaprosić. Zjawisko kupowania przez bogatych inwestorów mieszkań, nawet nie na wynajem, tylko jako lokatę kapitału, jest bardzo niepokojący i to zjawisko będzie trudne do odwrócenia, ale też Gdynia nie robiła nic, żeby temu przeciwdziałać. Natomiast dla młodych mieszkańców te miejsce zamieszkania to tylko jeden element, potem zaraz pojawiają się, zazwyczaj, dzieci, które muszą mieć miejsce w żłobku, one za chwilę dorosną, muszą mieć miejsce w przedszkolu, a za chwilę będą dziećmi, które będą potrzebować oferty nowoczesnej wysokiej jakości podstawówki, a następnie dalszych etapów kształcenia. Ich rodzice muszą tutaj mieć atrakcyjne miejsca pracy, które pozwolą na godne życie w tym miejscu. To zespół naczyń połączonych. Myślenie tylko o jednym sektorze miasta, żeby ściągnąć rodziny i młodych ludzi, jest niewystarczające. Musimy myśleć programowo o całym procesie zamieszkiwania i korzystania z przestrzeni publicznej – mówiła Aleksandra Kosiorek.

Tadeusz Szemiot (fot. Radio Gdańsk)

W czasie debaty kandydaci odnieśli się do innych kwestii interesujących mieszkańców. Jak chcą walczyć z zadłużeniem miasta? Co do zaoferowania mają kierowcom i jak chcą usprawnić transport zbiorowy? Jaka przyszłość czeka Polankę Redłowską? Czy dojdzie do audytu w miejskich jednostkach i spółkach?

Posłuchaj całej debaty:

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj