Gdański Żuraw ponownie otworzył się dla zwiedzających. Po ponad trzech latach remontu, modernizacji i prac nad nową wystawą stałą (więcej TUTAJ) znów można przekroczyć próg historycznego dźwigu portowego.
Gdański Żuraw ponownie otworzył się dla zwiedzających. Po ponad trzech latach remontu, modernizacji i prac nad nową wystawą stałą (więcej TUTAJ) znów można przekroczyć próg historycznego dźwigu portowego.
Z tej okazji we wtorek, 30 kwietnia, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zaprasza na festyn w klimacie XVII-wiecznego Gdańska, z premierowym zwiedzaniem odrestaurowanych wnętrz zabytku. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 14:00 pod zachodnią fasadą Żurawia od strony ul. Szerokiej i potrwa do godz. 20:00.
CO ZOBACZMY NA NOWEJ WYSTAWIE?
Nowa ekspozycja została zaprojektowana w taki sposób, aby zwiedzający poczuli się jak w oryginalnych XVII-wiecznych wnętrzach. W sześciu salach na trzech piętrach Żurawia goście poznają m. in. tajniki nawigacji przy wpływaniu statkiem do portu, rodzaje przywożonych do Gdańska towarów, procedury transakcyjne w komorze palowej, dawne techniki budowy statków oraz rozrywki portowego miasta w historycznej tawernie.
FESTYN
Otwarciu Żurawia będzie towarzyszyć festyn, który przeniesie zwiedzających w żywą atmosferę XVII-wiecznego portowego miasta, z pokazami rzemiosł, muzyką z epoki i towarzystwem dawnych gdańszczan.
– Będzie można zajrzeć do gabinetu portowego cyrulika i dowiedzieć się, jakie przypadłości trapiły niegdyś marynarzy, flisaków i mieszkańców portu. Pojawi się kram kupców i marynarzy gdańskich. Każdy będzie mógł sprawdzić, jakie towary sprowadzano do Gdańska pod pokładami żaglowców i posłuchać opowieści o przygodach ludzi morza – zachęca Patryk Herdzik z Działu Edukacji NMM.
ATRAKCJE DLA WSZYSTKICH
Nie zabraknie również gdańskiej kuchni, warsztatu mincerza, patrolu portowego, a także pokazów umundurowania oraz uzbrojenia XVII-wiecznego gdańskiego muszkietera.
– Całości towarzyszyć będą gry i zabawy dla najmłodszych. Zaplanowaliśmy wspólne zabawy replikami zabawek i gier z epoki, a wszystko to w rytm muzyki dawnej – dodaje Patryk Herdzik.
Ze względu na limit osób mogących przebywać jednocześnie w obiekcie wejście do Żurawia może wymagać dłuższego czasu oczekiwania. Więcej szczegółów na stronie Narodowego Muzeum Morskiego.
mat. pras./aKa