Jakie są wyzwania i potrzeby pielęgniarek oraz położnych? Na te pytania odpowiadają eksperci z branży i przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia w trakcie międzynarodowej konferencji „Zaawansowana praktyka pielęgniarek i położnych wartością dla pacjenta, systemu i płatnika”, która odbywa się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
Obecna na konferencji minister zdrowia Izabela Leszczyna mówi, że zawód pielęgniarki odzyskuje renomę.
– Sprawdzałam dane. Coraz więcej młodych kobiet i mężczyzn dostaje się na studia pielęgniarskie pierwszego i drugiego stopnia, bo ten zawód jest nie tylko coraz bardziej prestiżowy, ale wreszcie jest także zawodem, w którym zarabia się przyzwoite pieniądze. Pielęgniarki zarabiają powyżej średniej krajowej – przypomina Leszczyna.
PIELĘGNIARKI ODCIĄŻĄ LEKARZY RODZINNYCH?
W trakcie konferencji prowadzone są dyskusje dotyczące poszerzenia kompetencji pielęgniarek. Aleksandra Gaworska-Krzemińska z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego twierdzi, że pielęgniarki są w stanie odciążyć lekarzy rodzinnych.
– Pracujemy nad zmianą roli pielęgniarki w systemie opieki zdrowotnej. W wielu krajach pielęgniarki skracają kolejkę pacjentów do lekarzy, samodzielnie prowadząc praktyki. W podstawowej opiece zdrowotnej pierwszy kontakt pacjenta nie powinien być z lekarzem rodzinnym, tylko z pielęgniarką rodzinną, specjalistką zaawansowanej praktyki. Ona ma uprawnienia do wykonania badania fizykalnego, zrobienia wywiadu, wypisywania recept. To już mamy legislacyjnie. Natomiast nie mamy wydzielonych stanowisk, żeby to się działo w praktyce – wyjaśnia Aleksandra Gaworska-Krzemińska.
W trakcie konferencji poruszane były również tematy związane ze zwiększaniem zachęt dla osób chcących pracować w zawodzie, by zmniejszać lukę pokoleniową.
Organizatorem konferencji są Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych oraz Gdański Uniwersytet Medyczny.
Oskar Bąk/puch