Kilkanaście kilogramów śmieci w ciągu kilku godzin zebrali w rezerwacie Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej uczestnicy 10. edycji Ptasiego Pikniku. W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób. To mieszkańcy wyspy i turyści.
Rezerwat przyrody Ptasi Raj o powierzchni 188 ha jest domem dla ponad 200 gatunków ptaków. 45 z nich w tym miejscu gniazduje. To między innymi rybitwa białoczelna, sieweczka obrożna i rzeczna, bąk, wąsatka czy podróżniczek. Tylko odpowiednie zachowanie człowieka może sprawić, że ptactwo dalej będzie się tam czuło jak u siebie w domu. Zasada numer jeden – nie śmieć.
– Na ścieżce przyrodniczej zamontowanych jest bardzo dużo tablic informacyjnych – wyjaśnia organizatorka, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Wyspy Sobieszewskiej, Mieczysława Cierpioł. – To jest dziesiąta edycja i muszę pochwalić społeczeństwo. Odpadów jest coraz mniej, choć procederu zaśmiecania nie wykluczyliśmy w całości. Niedawno znaleźliśmy koło od samochodu czy fragment deski rozdzielczej. Z reguły są to jednak śmieci „drobne” – opisuje.
Podczas dziesiątej edycji pikniku z workami do lasu wyruszyło kilkuset turystów i mieszkańców Gdańska. Co trafiało do worków?
– Przede wszystkim gumy, papierki po gumach i słodyczach. Rodzice nie pilnują dzieciaczków. Niestety trzeba uczyć sprzątania od małego – mówiła naszemu reporterowi uczestniczka wydarzenia. – Cały czas jest co robić. Butelki i puszki to jest największy efekt bytności człowieka w lesie – dodawał inny uczestnik.
Na uczestników czekały również stoiska edukacyjne przygotowane przez ornitologów, Błękitny Patrol i producentów miodu. – Pszczoła to życie – podkreśla pszczelarz z Juszkowa, Daniel Kozakiewicz. – Dlatego przywieźliśmy żywy ul, gdzie mamy pszczoły od jajeczka, przez larwy aż po imago pszczół i trutni, które chodzą po plastrze miodu. To nieodłączny element natury, dlatego nie mogło nas zabraknąć na tym wydarzeniu.
Wóz bojowy prezentowali z kolei strażacy ochotnicy z Sobieszewa.
Mateusz Czerwiński